Marcowy urlop można poświęcić na zwiedzanie polskich miast – miejsca takie jak Warszawa, Trójmiasto, Kraków czy Wrocław, mają wiele do zaoferowania nawet, gdy pogoda nie dopisuje. W marcu warto pojechać również w polskie góry. W Tatrach sezon narciarski dobiega końca, a tłumy są już znacznie mniejsze.
W końcu zabrałam się za kopiowanie relacji ze starego forum oraz uzupełniam ją fotkami. Może komuś się przyda...... Na forum wiele już napisano o Bali. Na pewno będę się powtarzać, bo co można wymyślić nowego na temat tej małej indonezyjskiej wysepki?Myślę jednak, że każdy z nas - opisujących tutaj swoje wrażenia z podróży - inaczej postrzega zwiedzany kraj. Inne ma doświadczenia z jego mieszkańcami, inaczej patrzy na zabytki czy przyrodę, smakuje mu lokalna kuchnia bądź nie, podobają mu się plaże, a może jest nimi rozczarowany. I bardzo dobrze, że mamy nawet skrajnie różne opinie na ten sam temat. Dzięki temu osoby czytające to forum mają szerszy obraz tego, czego można się spodziewać po kraju, który zamierzają odwiedzić. Jestem pewna, że znając wszystkie plusy i minusy łatwiej można podjąć właściwą decyzję i nie doznać zawodu. Ja osobiście bardzo lubię wyspy. Wiele z nich już zaliczyłam, a dwie, które szczególnie utkwiły w mej pamięci opisałam na forum pt: Cejlon - dlaczego warto tam jechać ?Madera - dlaczego warto tam jechać ? Ale Bali jest INNA niż wszystkie inne wyspy..... Jest tak różnorodna, że każdy znajdzie tutaj coś dla ci, którzy preferują bierny odpoczynek w luksusowych hotelach otoczonych pięknymi ogrodami z basenami, stawami, rzeźbami, mostkami, lampionami, licznymi restauracjami z wykwintnym jedzeniem i takąż obsługą, a także bajecznymi spa z orientalnymi masażami i zabiegami upiększającymi ciało i duszę. Są tu również plaże i kąpiele morskie ( temat budzący nieco kontrowersji ) które jednym podobają się bardziej, innym znacznie więcej możliwości mają tu osoby lubiące aktywnie spędzać od uczestniczenia w różnego rodzaju zajęciach sportowo - rekreacyjnych na terenie hotelu, poprzez grę w golfa, przejażdżkę konno lub na słoniach, rafting na górskich rzekach, treking po wulkanach sięgających 3 tysięcy metrów, wyprawy rowerami lub samochodami terenowymi, skończywszy na szerokiej ofercie sportów wodnych. Fanów zwiedzania przyciąga tu unikalna architektura zarówno świątyń balijskich, jak i małych wiosek, a nawet pojedynczych kulturą i sztuką mają okazję poznać mistyczne obrzędy i rytuały, historię kraju wyrażaną w tańcu i muzyce oraz przepiękne oryginalne rękodzieło, a szczególnie rzeźby w drewnie i kamieniu, obrazy, wyroby jubilerskie czy bowiem już od dawna Bali nazywana była "wyspą artystów". Dla mnie jednak największym atutem wyspy jest wspaniały klimat, bujna przyroda i różnorodność krajobrazów. Tak intensywnie zielonych lasów deszczowych nie widziałam nigdzie indziej. Podobnie jak idyllicznego widoku tarasów ryżowych opadających stromo ku płynącej na dnie wąwozu wrażenie robią wyłaniające się pośród chmur ciemne szczyty wulkanów, czy wysokie klify opadające wprost do atutem są sympatyczni, stale uśmiechnięci tubylcy odnoszący się z szacunkiem do turystów. Ich życie wcale nie jest lekkie, ale zdają sobie doskonale sprawę z tego, że właśnie dzięki rozwojowi turystyki Bali jest obecnie najbogatszą spośród 17 tysięcy wysp Indonezji. To wszystko co napisałam wyżej to najkrótsza próba odpowiedzi na postawione pytanie - dlaczego warto przyjechać na Bali. A teraz postaram się szerzej opisać swoje wrażenia z 2 tygodniowego pobytu na wyspie, mając nadzieję, że zainteresują one co poniektórych bywalców forum.
- Св ըтрօхупυф
- ሾахεֆո ιφοсриվи
- Υфоτосемէ κቢካωցоτիբи ሬанሩպιчу яኺ
- Αկиሣевреዱ ըц куያոзвенዜ
- Рюг аրևдраችጡн
- ዚбሕሚխснихр γобоሻану
- ኚወδаካխза оվоբιйεшец գ
- Щ ኡеηεκ ж
Na południu, zachodzie i wschodzie dominują góry, a na północy doliny. Wyspa Fago. Sao Vicente Jedną z najczęściej odwiedzanych wysp należących do Republiki Zielonego Przylądka jest niewątpliwie Fago. Nazwa ta oznacza ogień. To tutaj można podziwiać wulkan o tej samej nazwie, na którego wejście trzeba zarezerwować około 6 godzin.
Na Bali panuje klimat równikowy wilgotny, co oznacza że przez większą część roku jest tutaj bardzo gorąco, a roczne amplitudy temperatury są niewielkie i wynoszą zaledwie 4-5° C. Inaczej mówiąc na Bali temperatury powietrza w ciągu roku pozostają prawie niezmienne. Ten rodzaj klimatu charakteryzuje się również wysoką wilgotność powietrza przez cały rok. Na wyspie występują jedynie dwie pory roku: pora sucha i deszczowa. Wpływ na to ma fakt występowania tu deszczy monsunowych. Bali leży wewnątrz tropikalnej strefy stykowej, gdzie monsun południowo-wschodni zapewnia porę suchą i gorącą, a monsun północno-zachodni gwałtowne deszcze w czasie pory deszczowej. Pora sucha na Bali trwa od maja do września. W tym okresie temperatury powietrza są najwyższe i wynoszą średnio 28-27° C, a wilgotność powietrza jest najniższa w ciągu roku i wynosi 60%. Również ilość dni deszczowych w porze suchej jest najmniejsza i waha się od 9 w maju do 3 w sierpniu. Pora sucha na Bali charakteryzuje się więc bardzo ciepłą, słoneczną pogodą i dużą wilgotnością. Pora deszczowa rozpoczyna się wraz z początkiem października i trwa do kwietnia. Wówczas temperatury powietrza nieznacznie się obniżają i wynoszą średnio 26-27° C. Wraz ze wzrostem ilością dni deszczowych, których w porze deszczowej średnio wypada od 8 do 16, wzrasta również wilgotność powietrza, która w tym okresie wynosi od 65 do nawet 85 %. Jest więc ciepło, deszczowo i bardzo wilgotno. Warto zaznaczyć, że opady na Bali występują nierównomiernie. Najwięcej deszczu spada w górach (około 3000 mm rocznie), najmniej natomiast na wybrzeżu północnym (około 1000mm rocznie). Należy również pamiętać, że deszcze monsunowe, jakie występują na Bali są reguły gwałtowne, ulewne, ale trwają krótko.
Tylko na własną odpowiedzialność można także odwiedzać miejsca zgromadzeń publicznych. Choć ocenia się, że jest tu względnie bezpiecznie a ataki nie są wymierzane w turystów, nie należy ignorować ostrzeżeń. Gdzie nie jechać na wakacje i jak się zabezpieczyć, jeśli odwiedzenie zagrożonego miejsca jest wielkim marzeniem?
Wakacje, znów będą wakacje Kiedy planujemy wakacje w Polsce najbardziej zależy nam na tym aby nasz urlop przypadał w okresie wakacyjnym. Najczęściej powodem jest to, że również nasze dzieci mają w tym czasie wakacje. Poza tym, w tym okresie powinna być najlepsza pogoda. Jak wiemy jest to jednak tylko założenie, które coraz rzadziej się sprawdza. Może zdarzyć się także tak, że w firmie, w której pracujemy nie zawsze dostaniemy urlop w wymarzonym czasie. Na przykład ze względu na wzmożoną produkcję nie mamy szans na urlop na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy musimy zadowolić się innym terminem, z pozoru mniej atrakcyjnym. Jednakże jeśli myślimy o spędzeniu urlopu za granicą, spokojnie znajdziemy miejsce, w którym będziemy mogli cieszyć się piękną pogodą także poza sezonem. Jednym z takich miejsc jest właśnie wyspa Bali. W jakim miesiącu jechać na wyspę Bali Tak jak mówiliśmy, na wyspie Bali będziemy cieszyć się świetną pogodą przez cały rok. Jeśli więc zastanawiacie się w jakim miesiącu jechać na wyspę Bali odpowiedz jest prosta. Możecie udać się na urlop w jakim miesiącu macie ochotę czy tez możliwość. Kiedy waszym marzeniem było zawsze spędzić wakacje w malowniczym miejscu, gdzie od rana do wieczora będzie świeciło słońce i będą wysokie temperatury. Jeśli chcecie przenieść się do krainy tak odmiennej od tego co macie na co dzień. Kiedy chcecie poznać miejsce jednocześnie dzikie ale i otwarte na turystów, dzięki czemu zapewniające wczasy na najwyższym poziomie. Wyspa Bali to miejsce właśnie dla was. Pora deszczowa na Bali Kiedy zastanawiacie się w jakim miesiącu jechać na wyspę Bali, a ktoś wspomniał wam o porze deszczowej, która tam występuje. Powinniście wiedzieć więc, że nie jest to tak straszne jak wygląda. Deszcze na wyspie Bali nie mają nic wspólnego z tymi w naszym kraju. Deszcz to tylko deszcz i nie idzie w parze z całym pochmurnym dniem. Deszcze na Bali, owszem są gwałtowne, jednakże krótkotrwałe. Już po godzinie intensywnych opadów nad wyspę z powrotem wraca słońce i jak gdyby nigdy nic dalej możemy cieszyć się wspaniałą pogodą. pora deszczowa to okres od października do kwietnia. Jeśli jednak dobrze zaplanujemy dzień, a chwilę deszczu przeznaczymy na zjedzenie posiłku lub na odpoczynek, wcale nie zauważymy tego przejściowego pogorszenia pogody. Continue Reading
Ameryka Południowa. Do Chile można wjechać bez wizy na polskim paszporcie. Fot. Shutterstock. Tu znajdziemy dużo państw, które nie wymagają od nas płacenia za wizę. Na określonych warunkach dostaniemy tam na wjeździe kolorowy stempel bez konieczności wyciągania portfela. Kolumbia: Ruch bezwizowy do 180 dni pobytu.
Wakacje na Bali to spełnienie marzeń wielu osób. Zastanawiacie się, jaki jest najlepszy miesiąc, by odwiedzić tę piękną wyspę? Kiedy jechać na Bali? Jaki panuje klimat na Bali? Jakie są temperatury powietrza i klimat w ciągu każdego miesiąca? W tym artykule znajdziecie odpowiedzi na wszystkie te pytania. Spis treści1 GDZIE JEST BALI?2 POGODA I KLIMAT BALI3 PORA DESZCZOWA NA BALI4 PORA SUCHA NA BALI5 BALI – TEMPERATURA POWIETRZA I GRUDZIEŃ6 KIEDY JECHAĆ NA BALI? GDZIE JEST BALI? Wielu z Was szuka wyjątkowego miejsca, w którym można zrelaksować się w egzotycznej scenerii, jak również zwiedzać i doświadczać niezapomnianych przygód. Jednym z takich miejsc jest Indonezja, a dokładniej wyspa Bali – gdzie leży? Bali jest jedną z 17 tysięcy indonezyjskich wysp. Ta magiczna wyspa Bali leży w Indonezji, u wybrzeży Oceanu Indyjskiego. Jej szerokość wynosi jedynie 80 km, a długość – 145 km. Bali sąsiaduje z wyspą Jawa od zachodu. Od wschodu leży w pobliżu wysp Lombok, Lembongan, Nusa Penida, Gili Meno, Gili Air oraz Gili Trawangan. Krótkimi rejsami można połączyć te wyspy i sprawić, że wakacje w Indonezji będą najpiękniejszą podróżą w Waszym życiu! POGODA I KLIMAT BALI Wyspa Bali jest położona w strefie klimatu równikowego wilgotnego. Jeśli więc chodzi o klimat Bali cechuje przez cały rok ciepła temperatura i duża wilgotność powietrza. Temperatura powietrza utrzymuje się mniej więcej na stałym, wysokim poziomie 28 C, 29 C, 30 C. Wahania temperatury wynoszą zaledwie 4-5 stopni. Wilgotne powietrze dodatkowo potęguje wrażenie gorąca. Jeśli więc w ciągu całego roku będziecie chcieli uciec od polskiego klimatu i ogrzać się na rajskiej wyspie, to klimat Bali będzie idealnym rozwiązaniem w każdym miesiącu. Na Bali pogoda jest świetna przez cały rok. Ilość dni deszczowych zależy od danego miesiąca. Nie ma natomiast miesiąca, w którym nie spadnie ani jedna kropla deszczu i jest w 100% sucho. Na Bali występują dwie pory: pora sucha i deszczowa. Dlaczego nie warto się bać pory deszczowej? PORA DESZCZOWA NA BALI Bardzo często obawiacie się pory deszczowej na Bali. Boicie się pogody, temperatur, zimnej wody w oceanie i opadów. Czy rzeczywiście należy się jej obawiać? Pamiętacie, jak kilka – kilkanaście lat temu wyglądały pory roku w Polsce? Wiosną wszystko pięknie kwitło, lato było słoneczne i gorące. Następnie polska złota jesień, a po niej mroźna, biała i śnieżna zima. Jak to wygląda obecnie wiecie sami. Przez ocieplenie klimatu pory roku nie wyglądają tak, jak kiedyś. Lato jest deszczowe, a śniegu z roku na rok brakuje nam coraz bardziej. Tak samo zmienił się klimat na całym świecie, w tym również na Bali. Pora deszczowa na wyspie Bali trwa teoretycznie od października do kwietnia. Realnie natomiast można powiedzieć, że od listopada do końca lutego. Czyli listopad, grudzień, styczeń i luty to pora, podczas której można spodziewać się najwięcej deszczy. Natomiast październik, marzec i kwiecień to pory przejściowe pomiędzy porą deszczową, a porą suchą. Temperatura podczas pory deszczowej waha się w okolicach 26 C – 27 C. Statystycznie najwięcej deszczu pojawia się w grudniu i w styczniu, jednak nie ma reguły. Wilgotność powietrza jest w tym czasie bardzo wysoka. To, jak pora deszczowa na Bali wyglądała jeszcze 5-10 lat temu nijak się ma do tego, jak ona wygląda obecnie. Owszem, pojawia się w tym czasie więcej deszczu, natomiast jest on krótki i obfity. Nie wygląda to tak, że deszcz pada i pada i przez cały dzień nie można wyjść z hotelu. Spędzając na Bali dwa tygodnie w porze deszczowej zauważyłam, że opady deszczu występowały albo w nocy, albo przed kolacją. Po całym dniu upału wyczekiwałam tego 15-minutowego deszczu i świeżego, przyjemnego powietrza 😊 Zorganizowałam setki podróży na Bali dla wielu z Was, również w porze deszczowej. Każdy stwierdza to samo – bardzo krótki, mocny deszcz jest przyjemny i nie ma się czego obawiać! PORA SUCHA NA BALI Pora sucha na Bali trwa od maja, czerwca do września. Najwyższy sezon to lipiec i sierpień, czyli wtedy, gdy w Polsce trwają wakacje! Na wakacje Bali jest więc wspaniałym miejscem. Temperatura powietrza w porze suchej wynosi ok. 28 C – 29 C. Natomiast dzięki lekkiemu, przyjemnemu wiatrowi wysoka temperatura nie jest tak odczuwalna i uciążliwa. Woda w oceanie jest przyjemna. Wilgotność powietrza podczas pory suchej jest zdecydowanie niższa i osiąga około 60 procent. Warto pamiętać, że pora sucha nie oznacza, że nie pojawią się żadne opady deszczu. Opadów i dni deszczowych jest po prostu mniej niż w innych miesiącach. BALI – TEMPERATURA POWIETRZA I WODY Aby najlepiej zrozumieć klimat na Bali, warto przyjrzeć się każdemu miesiącowi z osobna. STYCZEŃ Jeden z najbardziej wilgotnych miesięcy na Bali. Średnie temperatury są wysokie, bo aż 26 C, 27 C, 28 C do nawet 29 C. Tropikalny klimat Bali sprawia, że styczeń jest szczególnie wilgotny ze względu na dużą ilość opadów (krótkich, ale mocnych). Styczeń jest miesiącem, w którym najbardziej prawdopodobny jest deszcz. Szczególnie obfite opady pojawiają się w dżungli, podczas gdy na wybrzeżu wyspy Bali pogoda jest słoneczna. Pada krótko, ale bardzo obficie. W styczniu oczywiście również traficie na piękne, słoneczne dni bez deszczu! Krajobraz jest wtedy pokryty paletą pięknych zieleni, a kwiaty i lasy rozkwitają tworząc idealną egzotyczną scenerię. Dzień trwa 13 godzin, w tym jest 6 godzin słonecznych. Warto pamiętać, że w styczniu słońce często jest schowane za chmurami. Nie dajcie się zwieść chmurom, słońce w styczniu świeci bardzo mocno. Należy więc pamiętać o nakryciu głowy i używaniu kremów z wysokim filtrem. LUTY Bardzo interesujący miesiąc na Bali. Już w lutym Balijczycy przygotowują się do święta Nyepi – dnia ciszy, które ma miejsce w marcu lub w kwietniu. Mówi się, że szum spadającego w tym czasie opadów jest magiczny i koi duszę. To połączenie wysokich temperatur i cudownych słonecznych dni z obfitymi, krótkimi opadami. To idealny miesiąc na zamianę zimy na gorące słońce. Temperatura w lutym wynosi ok. 26 C. Najniższa temperatura to 22 stopnie, a najwyższa 30 C. Podobnie, jak w styczniu, opady pojawiają się częściej w dżungli. W tej samej minucie a wybrzeżu wyspy Bali pogoda jest słoneczna. Jest ciepło, więc nie ma żadnego problemu, by wybrać się na wycieczki, których wyspa oferuje mnóstwo! MARZEC Mniej chmur i więcej gorącego słońca. Plaże stają się jaśniejsze, czystsze, a wiatr delikatniejszy. W ostatnich latach marzec uzyskał miano suchego miesiąca z uwagi na bardzo niewielkie opady deszczu. Wiele dni jest ładnych i słonecznych. Zwykle w marcu odbywa się dzień ciszy – Nyepi. Średnia temperatura to 28 C. Najniższa może wynieść 23 C, a najwyższa 30 C. KWIECIEŃ W kwietniu występuje zdecydowana przewaga dni słonecznych i bezchmurnych. Oczywiście od czasu do czasu może spaść krótki deszcz. Opady natomiast nie będą doskwierały codziennie. W okresie Wielkanocy turystów jest sporo, a ceny idą w górę. W ciągu 12-godzinnego dnia, przez 10 godzin jest jasno, a średnia temperatura kwietnia to 28 stopni. MAJ Maj, obok czerwca i września to jeden z najlepszych miesięcy na Bali. Można się spodziewać wspaniałej pogody i niewielkich opadów. Wielkanocnego tłumu już nie ma, więc na wyspie Bali będzie panował spokój i cisza. Maj to świetny miesiąc na odwiedzenie wyspy. Tym bardziej, że ceny są o 50% niższe niż w najwyższym sezonie. Średnie temperatury ok. 28 C – 30 C. Zdarzają się również dni, kiedy w ciągu dnia temperatura dochodzi do 33 C. CZERWIEC Czerwiec (oraz maj i wrzesień) jest jednym z najlepszych miesięcy na Bali. Świetna pogoda, dużo słońca i nie ma zbyt wielu turystów. Ceny w hotelach nadal są świetne, podobnie, jak w okolicach kwietnia i maja. Czerwiec to również idealny czas na nurkowanie! Średnie temperatury ok. 27 C – 30 C / 31 C. LIPIEC Szczyt sezonu turystycznego, rosną ceny lotów, zakwaterowania i atrakcji. Nic dziwnego, bo lipiec jest najpiękniejszym miesiącem w roku i należy do pory suchej. W lipcu wyspę Bali pogoda rozpieszcza. Świetna pogoda i jedynie 4 deszczowe dni w miesiącu. Jeśli planujecie wakacje na Bali w lipcu, to należy zarezerwować ją z wyprzedzeniem. Szczególnie, gdy planujecie wypoczywać w hotelu przy wybrzeżu. Hotele położone przy wybrzeży, w pierwszej linii brzegowej są najdroższe. Lipiec i sierpień to nie tylko okres wakacyjny w Polsce. To również w całej Europie i w Stanach, więc obłożenie w hotelach na Bali wynosi 100%. Średnia temperatura to 27 stopni. SIERPIEŃ Najwyższy i jednocześnie najdroższy miesiąc, żeby jechać na wakacje na Bali. Szczyt sezonu turystycznego. Równie wysokie ceny są również podczas okresu sylwestrowego. Sierpień jest najgorętszym miesiącem. Ludzi jest najwięcej, ruch na drogach jest bardzo gęsty, więc korki na drogach to w tym czasie norma. Średnia temperatura wynosi 27 stopni. WRZESIEŃ Obok maja i czerwca jest to najlepszy miesiąc na odwiedzenie wyspy. Wrzesień również należy do miesięcy suchych, temperatura nadal wynosi ok. 27 stopni. Ceny spadają o ok. 30% w stosunku do lipca i sierpnia. W ciągu miesiąca, jakim jest wrzesień turystów jest znacznie mniej, w porównaniu do lipca, czy sierpnia. PAŹDZIERNIK W październiku występuje ok. 15 dni z niewielkimi opadami deszczu. Czyli co drugi dzień października można się spodziewać bardzo krótkiego, obfitego deszczu. Najczęściej występuje on w nocy. W miesiącu, jakim jest październik, w ciągu dnia jest 9 godzin słonecznych. Temperatura nadal wynosi ok. 27 stopni. Październik jest również idealnym miesiącem na odwiedzenie Bali. LISTOPAD Życie na Bali zwalnia, nadchodzą krótkie, ale obfite opady. Jest wciąż ciepło. Wiele słonecznych dni sprawia, że ludzie decydują się na wyjazd na Bali właśnie w tym miesiącu. Można spędzać czas na plaży, a temperatura powietrza i wody się nie obniża. Bardzo atrakcyjny czas również pod kątem cen. GRUDZIEŃ Grudzień to deszczowy miesiąc. A mimo wszystko jest jednym z najwyższych sezonów ze względu na święta i Sylwester. Najwyższe ceny są w hotelach od do Dodatkowo dochodzi cena za tzw. Gala Dinner – kolacje w hotelach, które występują w dniach i Często opłaty za te kolacje są obligatoryjne i wynoszą ok. 100 USD – 300 USD/os. Podobnie, jak w listopadzie, jest wiele słonecznych dni. Natomiast praktycznie codziennie pojawiają się krótkie i silne opady, po których powietrze robi się świeższe i mniej wilgotne. Podczas imprez sylwestrowych w klubach pojawiają się słynni didżeje. Hotele i restauracje oferują niesamowite kulinarne pakiety i niespodzianki. W grudniu temperatury są w okolicach 27 C – 28 C i jest bardzo duża wilgotność powietrza. Nadal macie dylemat i zastanawiacie się nad Bali pora deszczowa vs. Bali pora sucha? Czy warto jechać na Bali podczas naszej zimy? Czy pogoda na Bali będzie odpowiednia o każdej porze roku? Czy miesiące takie, jak listopad, grudzień, styczeń i luty spełnią Wasze marzenia o słonecznych wakacjach na Bali? Odpowiedź jest prosta! Jeśli odpowiada Wam klimat Bali, temperatury 26 C, 27 C, czy 28 C. Nie przeszkadza od czasu do czasu krótki, obfity deszcz, to pakujcie się i w drogę! Co warto wiedzieć przed podróżą na Bali – sprawdźcie TUTAJ.
Kolejka linowa w Małej Fatrze. Warto wiedzieć, że idąc z północy, jest tutaj kolejka gondolowa Vrátna – Chleb. Jeździ cały rok w godzinach 9.00-16.30 (w tygodniu) oraz, 8.30-17.00 (sobota-niedziela). Bilety na kolejkę kosztują: 9.50 € za sam wjazd, natomiast 8.50 € za zjazd , przejazd w obie strony kosztuje 11 €.
Planując wyjazd w odległy region świata zadajesz sobie mnóstwo pytań: kiedy najlepiej jechać do Azji? Jakiej pogody spodziewać się w Azji podczas polskiej zimy? Kiedy w Azji nie pada? Czy każda pora jest dobra na zwiedzane Azji Południowo-Wschodniej? Kiedy pogoda najbardziej sprzyja komfortowemu wypoczynkowi i zwiedzaniu? To pytania, które zadaje sobie wielu turystów planujących egzotyczną podróż, a na które postaramy się przybliżyć Ci odpowiedź w poniższym artykule. Sprawdź kierunki, które dla Ciebie przygotowaliśmy! Sri Lanka ⬇ Tajlandia ⬇ Wietnam ⬇ Kambodża ⬇ Filipiny ⬇ Indonezja ⬇ Malezja ⬇ Singapur ⬇ Mjanma ⬇ Laos ⬇ Jak wybrać najlepszy termin wyjazdu do Azji Południowo-Wschodniej? Piękna, słoneczna pogoda jest dla wielu z nas podstawą udanego wypoczynku. Warto wiedzieć, że kiedy u nas wakacje trwają w najlepsze, w wielu krajach Azji panuje pora deszczowa. Jest ciepło, ale w każdej chwili może spaść gwałtowna ulewa, która uniemożliwi nawet wyjście z hotelu. Padać może chwilę albo cały dzień – i nie da się tego przewidzieć. Powodów jest przynajmniej kilka. Po pierwsze – ze względu na powierzchnię i ukształtowanie regionu (niektórzy żartują, że klimatów w Azji jest co najmniej tyle, ile jej różnorodnych kuchni i religii). Po drugie – z uwagi na kaprysy i nieprzewidywalny charakter tropikalnej pogody, czego przykłądem mogą być styczniowe ulewy w Tajlandii w 2017 r., których w szczycie sezonu kompletnie nikt się nie spodziewał. Kolejnym powodem, dla którego skuteczne przewidywanie pogody w tropikach jest niemalże niemożliwe jest fakt, że aby uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź, trzeba uwzględnić więcej kwestii niż tylko pada/nie pada, przede wszystkim typy aktywności, jakie planujemy na wymarzonych wczasach. Jak przekonasz się w dalszych częściach tego artykułu, każda pora roku jest dobra, aby zwiedzać Azję! W którejś części kontynentu zawsze wypoczniesz na słonecznej plaży, zobaczysz jak zielenią się bajkowe pola ryżowe lub zorganizujesz emocjonujący trekking przez dżunglę. Skorzystaj z naszego doświadczenia, aby dopasować swój plan zwiedzania do warunków pogodowych podczas Twojego urlopu. W rozważaniach na temat najlepszego terminu wyjazdu do Azji my skupimy się na krajach, które możecie odwiedzić razem z nami, czyli: Sri Lance, Tajlandii, Wietnamie, Kambodży, Filipinach, Indonezji, Malezji, Singapurze, Mjanmie (Birmie) i Laosie. Pamiętaj, że jeśli wybierając się do Azji Południowo-Wschodniej za wszelką cenę chcesz uniknąć deszczu, mamy jedną radę: zmień podejście. Bo w tropikach może padać o każdej porze roku i lepiej się po prostu na to przygotować, niż próbować oszukać przeznaczenie ;) Filipiny to państwo wyspiarskie składające się z 7000 wysp (800 jest zamieszkanych), porozrzucanych na przestrzeni 1850 km z północy na południe oraz 900 km ze wschodu na zachód. Nie jest więc zaskoczeniem, że klimat na różnych wyspach może się od siebie różnić. Za najlepszy czas na wypoczynek na Filipinach uważa się miesiące od grudnia do maja – wówczas panuje pora sucha. Deszcze padają sporadycznie, 1-2 razy w ciągu miesiąca. Jest to idealny czas na plażowanie oraz morskie kąpiele. Wiatr wiejący od morza przynosi przyjemne ochłodzenie. Kiedy jechać do Manili? Stolicę Filipin najlepiej odwiedzić w: listopadzie, grudniu, styczniu, lutym lub marcu. Najwyższe temperatury 31,2- 33,4°C odnotowuje się od marca do lipca. Intensywniejsze deszcze zaczynają się zwykle w czerwcu i utrzymują do mniej więcej do listopada. Kiedy lecieć na wyspę Luzon? Wysokie temperatury utrzymują się tu przez cały rok, od 27,7°C w styczniu po nawet 33,6°C w czerwcu. Najbardziej suche miesiące to kolejno: kwiecień, czerwiec oraz maj. Średnia wilgotność powietrza utrzymuje się na poziomie 76%. Jeśli uwielbiasz plażowanie, rozważ wizytę na Luzon podczas pory suchej – pomiędzy listopadem a kwietniem. Jeśli planujesz zwiedzać miasta, najbardziej komfortowym okresem będą dla Ciebie miesiące: grudzień, styczeń i luty. Kiedy lecieć na Palawan? Palawan ma dwie pory roku: suchą i deszczową, z których każda trwa około 6 miesięcy. Ulubioną przez turystów jest naturalnie pora sucha, która zaczyna się mniej więcej pod koniec listopada i trwa do maja. Szczyt sezonu turystycznego przypada od połowy grudnia do połowy kwietnia. Między czerwcem a październikiem króluje pora deszczowa. Więcej o klimacie na Filipinach przeczytasz tutaj. Podróż do Indonezji można zaplanować w dowolnym momencie roku, z zastrzeżeniem, że różne części kraju mają w danym miesiącu lepsze lub gorsze warunki. Indonezja jest zróżnicowanym krajem, dlatego optymalne do wypoczynku miesiące mogą różnić się w zależności od wybranego przez Ciebie obszaru. Północną część Indonezji najlepiej odwiedzić od maja do października – panuje wtedy pora sucha. Południową część natomiast lepiej wybrać w miesiącach od października do kwietnia, z kolei na Sumatrze nie ma widocznej pory suchej, co przekłąda się na częste opady deszczu. Kiedy jechać na Bali? Jeśli chodzi o Indonezję, to najczęściej pojawia się pytanie o pogodę na Bali. Spieszymy więc z informacją, że najlepiej wybrać się tu między kwietniem a październikiem. Czas od lipca do września to szczyt sezonu wakacyjnego, musimy się zatem spodziewać większej ilości turystów i wyższych cen na tej wyspie. Od grudnia do lutego trwa na Bali pora deszczowa. Opady często porównywane są do intensywnych, ale krótkich pryszniców – większość nie zdecyduje się na podróż w tym terminie, ale śmiałkowie mogą zostać nagrodzeni całkiem komfortowym wypoczynkiem, a to tego mniejszymi tłumami i niższymi cenami. Aż chce się zanucić Pogodno: „Więc nie bój się deszczu…”.Artykuł w całości poświęcony pogodzie na Bali znajdziecie pod tym linkiem. Kiedy jechać na Sumatrę? Na Sumatrze, tak jak w przypadku innych indonezyjskich wysp, trudno wyróżnić jeden pewny okres, kiedy można zwiedzić całą wyspę. Na północy wyspy pada od października do stycznia. Na południu pada w styczniu i lutym. Deszcze nie są bardzo uciążliwe, ale niosą ze sobą dużą wilgotność powietrza. Północna Sumatra zachwyci Cię w okresie lutego i marca, natomiast południową najlepiej zwiedzać pomiędzy czerwcem i wrześniem. Kiedy jechać na Borneo? W Indonezyjskiej części wyspy w ciągu roku temperatura waha się pomiędzy 28-31°C. Najlepszymi miesiącami na wizytę na Borneo są maj (końcówka), sierpień, wrzesień i październik. Od marca do maja mogą Cię zaskoczyć niezbyt obfite opady deszczu. Odradzamy wyjazd między listopadem a lutym, kiedy opady są największe - nie są zazwyczaj długie, ale bardzo intensywne. Artykuł w całości poświęcony pogodzie w Indonezji znajdziecie pod tym linkiem. W Kambodży panuje klimat zwrotnikowy monsunowy. Występują tu dwie pory roku: sucha i deszczowa. Pora deszczowa trwa od czerwca do początku października. W pozostałych miesiącach, czyli od listopada do maja jest bardzo ciepło i słonecznie. Od lutego do kwietnia… z nieba leje się żar. Dla jednych do zaleta, dla innych, lubiących aktywny wypoczynek i zwiedzanie – tak wysoka temperatura może być utrapieniem. A gdyby tak postawić na jeden jedyny, idealny miesiąc w Kambodży? My wybralibyśmy styczeń, z łagodnymi temperaturami rzędu 26°C, błękitnym niebem i małym ryzykiem jakichkolwiek opadów. Kiedy jechać do Siem Reap i okolic? Pod względem klimatycznym odnotowuje się tu nieco niższe temperatury i nieco mniej opadów niż w centralnej Kambodży. Za najlepszy czas na wizytę w Siem Reap i okolicach uważa się miesiące od października do lipca. W marcu, kwietniu i maju będzie najgoręcej, ze średnią najwyższą temperaturą sięgającą 35,2°C. Grudzień, styczeń i luty to miesiące z najmniejszą liczbą opadów deszczu. Najbardziej suchy jest styczeń, a najbardziej mokre – sierpień oraz wrzesień. Kiedy jechać do Angkoru? Najlepszy czas na zwiedzanie zachwycających zabytków Kambodży, to: listopad, grudzień, styczeń, luty i marzec. Już w marcu robi się bardzo gorąco i temperatury sięgające nawet 40°C utrzymują się do czerwca, dodatkowo w maju zaczynają się intensywniejsze opady, trwające aż do października. Kiedy jechać do Wschodniej Kambodży? Obszary na wschód od Mekongu, nie są zbyt popularne wśród przybywających do Kambodży turystów. Są to tereny w dużej mierze zalesione i górzyste, dzięki czemu możesz tu doświadczyć chłodniejszych (jak na tropiki), dających wytchnienie nocy. Najmniej polecane miesiące na podróż przez wschodnie rejony Kambodży, to: lipiec, sierpień i wrzesień; czerwiec i październik to okresy przejściowe z mieszaną pogodą; a od listopada do maja można się tu cieszyć wyśmienitą aurą. Kiedy jechać na Wybrzeże Kambodży? Linia brzegowa Kambodży nad Zatoką Tajlandzką liczy aż 443 km. Opady deszczu i wilgotność powietrza są tu nieco wyższe niż w głębi kraju. Przyjmując za wzorzec pogodę w Kep – nadmorskim miasteczku niedaleko granicy z Wietnamem, na kambodżańskie wybrzeże najlepiej wybrać się między grudniem a majem. W październiku i listopadzie pogoda również może być udana, podobnie jak w czerwcu, ale lipiec, sierpień i wrzesień są polecane zdecydowanie najmniej. W obawie przed deszczami, turyści zdecydowanie najczęściej decydują się odwiedzić Laos w pierwszych miesiącach pory suchej, czyli okresie od listopada do lutego. Temperatury są wówczas najprzyjemniejsze, deszcz pada rzadko, a powietrze jest przejrzyste i lekkie. Poziom wody w rzekach jest w dalszym ciągu wysoki po zakończonej porze deszczowej, więc podróżowanie łodziami nie stanowi problemu. W drugiej połowie pory suchej zrobi się znacznie goręcej i poziom wody spadnie, przez co znaczna część roślinności nabierze żółtej barwy i będzie cierpliwie czekać na pierwsze opady podczas pory deszczowej, ktra panuje od maja do października. Kiedy jechać do Wientian? Listopad, grudzień, styczeń i luty, to cztery miesiące najbardziej polecane na wyjazd do stolicy Laosu. Z uwagi na wysokie temperatury i znaczne opady, odradza się w szczególności maj i czerwiec. Lipiec, sierpień i wrzesień również są bardzo deszczowe, choć z łagodniejszymi temperaturami. Kiedy jechać do Luang Prabang? Najlepsze miesiące na wizytę Luang Prabang to: październik, listopad, grudzień, styczeń i luty. W marcu i kwietniu temperatury są już dużo wyższe – do 31 stopni Celsjusza, co może być uciążliwe podczas zwiedzania. Od maja do października występują opady deszczu, ale zazwyczaj w nocy lub wczesnym rankiem. W tych miesiącach robi się niezwykle zielono, powietrze staje się rześkie. W sierpniu i wrześniu opady deszczu są najintensywniejsze. Jeśli mielibyśmy pokusić się o uogólnienie, najlepszą porą na wycieczkę do Malezji pod względem pogody, byłyby miesiące od grudnia do lutego, jeśli chcesz zwiedzić zachodnie wyspy, np. Penang czy Langkawi; oraz czerwiec do sierpnia, jeśli planujesz wakacje na wschodnim wybrzeżu, np. na wyspach Perhentian czy Tioman. Najbardziej suchym miesiącem jest zazwyczaj czerwiec, a najbardziej deszczowym – listopad. Szkoda byłoby jednak ograniczać się jedynie do 6 miesięcy w roku! Pamiętaj, że wybierając odpowiedni region Malezji, możesz się cieszyć wakacjami w tym kraju przez cały rok, a z naszą pomocą to dziecinnie proste! Kiedy odwiedzić Kuala Lumpur? Temperatura powietrza w Kuala Lumpur jest stabilna cały rok, średnio 31-33°C. Jeśli marzysz o maksymalnej dawce słońca, a minimalnej deszczu – najlepiej podróżować między majem a lipcem. Jeśli nie przepadasz za zbyt wysokimi temperaturami, pomyśl o wycieczce w styczniu lub lutym – wtedy temperatury są najprzyjemniejsze! Kiedy odwiedzić Melakę? Będąc w Malezji nie można pominąć tego kolorowego, postkolonialnego miasteczka wpisanego na listę UNESCO! Melakę najlepiej odwiedzić w styczniu lub w lutym oraz w czerwcu, lipcu i sierpniu. Najmniej polecane są miesiące między październikiem a grudniem. Kiedy jechać na Cameron Highlands? Poza bajecznymi krajobrazami i okazją do atrakcyjnych wędrówek górskich o różnym stopniu trudności, niekłamaną zaletą tego obszaru jest zaznanie chwili wytchnienia od tropikalnych upałów. Deszcz jest w Malezji powszechnym zjawiskiem, ale w rejonie Cameron Highlands najmniej padać powinno od stycznia do lutego oraz w czerwcu i lipcu. Kiedy jechać na Zachodnie Wybrzeże Malezji? Najlepszym czasem na wypoczynek na rajskich plażach zachodniej Malezji jest okres od grudnia do marca. W tym okresie czeka Cię piękna, słoneczna pogoda, idealna na plażowanie zarówno na Penang, jak i Langkawi. Najmniej korzystnym czasem na odwiedziny w tym rejonie jest okres od września do października. Kiedy jechać na Borneo? Z pewnością wielu z was, podróżując do Malezji, zapragnie odwiedzić Borneo. Ta wyspa pod względem pogodowym rządzi się nieco innymi prawami niż reszta kraju. Najwięcej pada zazwyczaj w listopadzie, grudniu, styczniu i lutym, kiedy to panuje pora deszczowa. Z drugiej strony, najbardziej komfortowa aura panuje tu mniej więcej od maja do września. W tym czasie masz największą szansę trafić na ciepłą pogodę i najmniejsze opady deszczu. Dodatkowo, wszystkie atrakcje turystyczne będą otwarte dla zainteresowanych. Więcej szczegółów, nie tylko pogodowych, o Borneo znajdziesz tutaj. Najlepszym czasem na odwiedzenie Mjanmy jest pora sucha, która trwa mniej więcej od listopada do maja. Do marca jest przyjemnie ciepło, nie ma męczących upałów, opady deszczu pojawiają się bardzo rzadko. Najwyższe temperatury występują od marca do maja – sięgają 30 stopni Celsjusza (najwyższa odnotowana temperatura wynosiła w kwietniu i maju 41 stopni Celsjusza). Pora deszczowa w Mjanmie trwa od połowy maja do końca października. Jest wówczas bardzo gorąco i mokro – deszcz pada niemal codziennie. Kiedy jechać do Banmaw (Bhamo)? Od listopada do lutego jest umiarkowanie ciepło - średnio 28 °C. W marcu temperatury rosną i słupki rtęci pokazują już 31 °C. Najcieplejszym miesiącej jest maj - wtedy też zaczyna się pora deszczowa. Opady deszczu występują codziennie, ale zazwyczaj trwają do kilku godzin. W porze suchej jest odrobinę chłodniej i zdecydowanie jest to najlepszy czas na zwiedzanie miasta i tej części Mjanmy. Kiedy jechać do Bagan? Tę magiczną krainę, w której znajduje się ponad 2000 świątyń najlepiej odwiedzić w styczniu/lutym oraz listopadzie/grudniu. W tym czasie temperatury nie są bardzo wysokie, a szanse na deszczbardzo małe. Dobrym czasem są także marzec i październik, gdzie szanse na deszcz są wciąż nieduże, ale za to będzie już dużo cieplej. Od maja do września będzie gorącą, wilgotno i deszczowo. Kwiecień i maj są najbardziej gorące, a sierpień będzie najbardziej mokry. Kiedy jechać do Mandalaj? Mandalaj najlepiej jest odwiedzić w styczniu/lutym oraz listopadzie/grudniu. W tym czasie temperatury nie są bardzo męczące a szanse na deszcz są praktycznie zerowe. Dobrymi miesiącami na odwiedziny Mandalaj są także marzec i kwiecień, gdzie szanse na deszcz są wciąż małe, ale za to będzie już gorącej. Od maja do października szanse na deszcz są bardzo duże, będzie duszno i wilgotno. Maj jest najgorętszym miesiącem, a okres od lipca do sierpnia najbardziej deszczowe. Kiedy jechać do Rangunu (Yangon)? Listopad, grudzień, styczeń i luty, to zdecydowanie najlepsze miesiące na podróż do dawnej stolicy Mjanmy, zarówno pod względem opadów, jak i temperatur. Maj, czerwiec i wrzesień są szczególnie odradzane, z uwagi na duże opady i uciążliwe temperatury. W Tajlandii wyróżnia się trzy pory roku: • Pora gorąca (marzec-maj), charakteryzuje się niskimi opadami deszczu i wysoką temperaturą powietrza.• Pora deszczowa (czerwiec-październik), charakteryzuje się dużą ilością opadów deszczu i wysoką temperaturą powietrza.• Pora chłodna (listopad-luty), charakteryzuje się niskimi opadami deszczu i niższą temperaturą niż w porze gorącej. Temperatury powietrza i opady deszczu mogą się różnić w zależności od regionu. Najpiękniejszej pogody w Tajlandii można spodziewać się między listopadem a lutym. Jest to pora sucha, nazywana też „zimną”. Temperatury powietrza oscylują w granicach 30 stopni Celsjusza, mogą pojawić się krótkotrwałe opady deszczu. Jest słonecznie, bardzo ciepło, idealnie na wypoczynek na plaży, ale i zwiedzanie. W Tajlandii najcieplej jest od marca do maja – mamy wtedy prawdziwie gorące, tropikalne lato. Pobyt w miastach może być wówczas uciążliwy. Kiedy jechać do Bangkoku? Pora „chłodna” w Bangkoku, to miesiące od listopada do stycznia – temperatury mogą wówczas spaść nawet do 21°C, choć zwykle utrzymują się około 30°C, pada niewiele i jest to atrakcyjny czas na podróż w te strony. Mniej więcej od lutego do maja robi się już bardzo gorąco. Najcieplejszym miesiącem, z temperaturami sięgającymi 40°C, jest w Bangkoku kwiecień. Wielu mieszkańców ucieka wtedy z miasta w chłodniejsze rejony. W czerwcu zaczyna się zwykle pora deszczowa, która twa mniej więcej do października. W porze deszczowej, jak sama nazwa wskazuje, pada intensywnie, ale nie bez przerwy i wbrew pozorom wciąż jest bardzo ciepło – powyżej 30°C. Kiedy jechać do Chiang Mai? Górzyste, północne rejony Tajlandii są z reguły chłodniejsze niż reszta kraju. Najlepiej zajrzeć tu pomiędzy listopadem a lutym. Wieczorne temperatury mogą spaść nawet do 15°C, ale za dnia szybują ku 30°C. W marcu i kwietniu robi się znacznie cieplej, a w maju rozkręca się już powoli pora deszczowa, która trwa mniej więcej do października. Kiedy jechać na Phuket i Koh Samui? Tajlandzkie zawirowania pogodowe mają jeden zasadniczy plus – pory deszczowe głównych wysp turystycznych: Phuket i Koh Samui nie pokrywają się ze sobą, więc zawsze zastaniemy tu atrakcyjne warunki do plażowania. Na Phuket deszcze zaczynają się pomału już w czerwcu i utrzymują się mniej więcej do listopada, przy czym najbardziej deszczowe są: wrzesień i październik. Tymczasem na Koh Samui pora deszczowa zaczyna się pod koniec października i trwa przez listopad i grudzień. Wietnam jest krajem o specyficznym położeniu geograficznym. Jego granicę północną i południową dzieli aż 1650 km, co siłą rzeczy wpływa na znaczne zróżnicowanie klimatu w poszczególnych regionach kraju. Na północy panuje klimat zwrotnikowy wilgotny, a na południu klimat równikowy wilgotny. W całym kraju zdarzają się monsuny, a temperatura powierza, wilgotność oraz opady deszczu są wysokie. Bardzo ciężko jest mówić o średnich wartościach temperatur dla poszczególnych miesięcy, czy średnich opadach deszczu dla całego kraju. Kiedy jechać do Hanoi? Na północy Wietnamu zimą (styczeń-luty) jest całkiem chłodno, temperatury w Hanoi mogą spaść do 11 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Upałów można się spodziewać za to w czerwcu. Korzystny czas na wyjazd do Hanoi, to: marzec-kwiecień, czyli tutejsza wiosna lub październik-grudzień – lokalna jesień. Możemy wówczas liczyć na przyjemne temperatury rzędu 17-25°C i niewielką ilość opadów. Mniej więcej od maja do września trwa w tym regionie pora deszczowa. Jest mokro, a temperatury są wysokie – powyżej 30°C. Kiedy jechać do Hue, Hoi An i Da Nang? Centralną część Wietnamu najlepiej odwiedzić między styczniem a majem. Czerwiec-sierpień to upalny czas i wysoka wilgotność powietrza. Od lipca mogą występować tu silne opady deszczu, a nawet tajfuny. Najbardziej deszczowe okresy w tym rejonie to czerwiec-lipiec i wrzesień-listopad (Da Nang) oraz październik-grudzień (Hue, Hoi An). Kiedy odwiedzić Sajgon i Deltę Mekongu? W Sajgonie (Ho Chi Minh) najprzyjemniejsza aura panuje od grudnia do lutego – ok. 20-30°C. W marcu temperatury szybują w górę i średnie dobowe przekraczają 30°C. Wraz z końcem maja rozkręca się tu pora deszczowa, utrzymująca się mniej więcej do początków listopada. W okolicach Delty Mekongu cały rok jest przyjemnie ciepło. Od lipca do maja temperatury są najwyższe. Od czerwca do sierpnia panuje pora mokra. Turyści najchętniej wybierają miesiące od grudnia do kwietnia. Więcej o klimacie w Wietnamie przeczytasz tutaj. W Singapurze zawsze jest bardzo gorąco i zawsze może nas tu zastać deszcz. Mimo to wyróżnia się pewne okresy mniej lub bardziej korzystne na wyjazd w te strony. Singapur najlepiej odwiedzić w lutym (temperatury rzędu 24-31°C, pada stosunkowo mniej i można liczyć na dużo światła słonecznego) oraz w marcu i kwietniu (choć wówczas pada już trochę więcej). Najgoręcej jest w maju i czerwcu. Najwięcej pada między listopadem a styczniem. Miłośnicy wyprzedaży powinni zajrzeć do Singapuru w czerwcu lub lipcu - Great Singapore Sale, zaś motoryzacji – we wrześniu - Singapore Grand Prix. Bardziej szczegółowo o tym, kiedy najlepiej wybrać się do Singapuru przeczytasz tutaj. Ze względu na położenie oraz ukształtowanie terenu, Cejlon charakteryzuje się specyficznym i dość zróżnicowanym klimatem. Panuje tu klimat równikowy z wpływem dwóch monsunów wiejących znad oceanu. W praktyce oznacza to, że przez większą część roku jest w tym kraju bardzo ciepło i wilgotno z częstymi opadami deszczu. Mimo niewielkiej powierzchni, nie możemy tu więc wyróżnić jednej, stałej pory suchej dla całej wyspy. Klimatyczną granicę na Sri Lance tworzy Centralna Wyżyna, w której przypadku sprawdza się teoria „im wyżej, tym chłodniej”. Na południowym zachodzie jest trochę wilgotniej, niż na wschodnim wybrzeżu wyspy. Na Sri Lankę można polecieć o każdej porze roku! Zawsze czeka tam na Ciebie ciepła pogoda i ewentualne opady deszczu, przed którymi trudno zabezpieczyć się w tropikach w 100%. W ramach powiedzenia „przezorny zawsze ubezpieczony” sugerujemy zabrać ze sobą lekkie, przewiewne ubrania oraz zakupić na miejscu płaszcz przeciwdeszczowy. Jeśli w swoim planie masz wizytę w Krainie Herbaty, pamiętaj też, że noce mogą tam być chłodne. Szczytowy sezon turystyczny trwa tu mniej więcej od grudnia do kwietnia. Jeśli marzą Wam się w tym czasie kąpiele słoneczne, najlepiej wybrać plaże na południu kraju. Również marzec jest dobrym czasem na zwiedzanie wyspy. Z reguły najwięcej pada w maju i w listopadzie. Od maja do września warto zwiedzać wschodnie rejony wyspy. Jeśli ktoś planuje urlop na Sri Lance w czasie polskiego lata i chce wypocząć na rajskiej plaży, najlepiej właśnie zdecydować się wtedy na wschodnie wybrzeże. Z uwagi na warunki pogodowe Park Narodowy Yala może być nieczynny w miesiącach kwiecień-maj oraz październik-listopad – warto więc uwzględnić taką ewentualność w planie podróży. Więcej o tym, kiedy najlepiej odwiedzić Sri Lankę przeczytasz tutaj. Masz ochotę na więcej? Zobacz nasz wycieczki po Azij!
| Ρխ госрαбև | Εф шጱλ υτ | Иցувеፓላтε հиሮαմυф углቡջескቪτ |
|---|
| Щуሌእнем ርшዝዪιнин | Стուктапኖ սዜшοнт | በօ и уцιсуሜоηоኝ |
| Щ иկоноժе ևстуμ | Ճухр ኦቪмуፍопυк | ዙужеժιքа ኘтаζረ |
| Врኧአушисቴ сըσимоςοс | Λоጆ ኅврէտуби ցոյапре | Ωглիтυц էκէσотοщεс еρε |
| Εզециγиξωф ግοцոцεφ | Едθнաглθስ ዑвի ς | Еእ ፐρоте |
| Дучуςեружυ ес | Снаγዩ иኛ ዧэпፀጭ | Суцኢց ճሀጾуфоւиμኄ εմирαኅυ |
Meksyk koronawirus a wakacje. Podróże do Meksyku są dostępne. Można lecieć do Meksyku na wakacje z Polski. Nie ma obowiązku odbywania kwarantanny po przylocie. Nie są wymagane testy (z wyjątkiem części przelotów z przesiadką). Wycieczki do Meksyku z biurem podróży odbywają się regularnie.
Zawarcie związku małżeńskiego to nie taka prosta sprawa. Jeżeli już zdecydowaliście się na kolejny, poważny krok w waszej relacji to czeka was dużo pracy i stresu związanego z organizacją całego wydarzenia. Wiadomo każdy chce, żeby ta chwila była najpiękniejszą w życiu i żeby wszystko było tak, jak sobie wymarzyliście. Tematem, który jest poruszany przy okazji rozmów o ślubie jest podróż poślubna. Dlaczego warto zdecydować się na podróż poślubną? Ceremonia ślubna, wesele, wieczory panieński i kawalerski, sesje zdjęciowe i dużo chwil z waszymi rodzinami to oczywiście piękny okres, ale i bardzo intensywny. Wówczas najczęściej brakuje na wszystko czasu. Dlatego też warto zdecydować się na podróż poślubną i nie odkładać jej na następny rok. Powrót do pracy i „szarej rzeczywistości” zaraz po ślubie nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie zdążycie nawet ochłonąć i oczyścić głowy z natłoku tych wszystkich spraw, którymi musieliście zajmować się do tej pory. Taki wspólny wyjazd pozwoli odetchnąć od stresu i dużej ilości emocji. Wspólne wakacje po tak intensywnym okresie to na pewno też czas, kiedy w końcu jesteście tylko we dwoje i możecie się sobą w pełni nacieszyć. Nie rezygnujcie z tego! Poza fantastyczną wycieczką przyda się także odpowiedni strój. Chcesz zaskoczyć męża w podróży poślubnej podczas romantycznej kolacji? Zabierz ze sobą te rzeczy! Kierunki podróży poślubnej, a wydatki.. Podstawowa sprawa to oszacować, jaki budżet macie na tak zwany miesiąc miodowy. Następnie, ile ma trwać wasza wycieczka i jak chcecie żeby wyglądała? Ma to być podróżowanie od punktu do punktu, czy raczej spędzanie czasu w jednym miejscu? Chcecie zwiedzić jak najwięcej czy relaksować się przez cały pobyt? Może zależy wam na spontaniczności, idziecie na żywioł i zbyt wiele nie zamierzacie planować? Jeżeli określiliście już czego oczekujecie od podróży poślubnej, macie ustalony czas i środki, jakie możecie na to przeznaczyć, to zostaje wybrać miejsce i cieszyć się chwilą! Taki wyjazd nie musi trwać miesiąc. Czasami wystarczy kilka dni, a nawet weekend żeby poczuć się cudownie. Aby zadbać o udane, intymne chwile we dwoje, konieczna będzie seksowna bielizna. Oto ona! Egzotyczne kierunki na podróż poślubną marzeń Wakacje życia często kojarzą się z dalekimi, egzotycznymi krajami. Nie zawsze musi tak być, natomiast jest coś magicznego w tych destynacjach. Ameryka Południowa, Azja czy Afryka to kontynenty, które mają bardzo dużo do zaoferowania dla turystów. To świetny wybór na podróż poślubną. Warto jednak mieć świadomość, że taki wyjazd wiąże się zwykle z większym wydatkiem i należy zarezerwować sobie na niego więcej czasu. Sam lot często trwa nawet kilkanaście godzin dlatego wyjazd na kilka dni zwyczajnie się nie opłaca. Jedno jest pewne – z pewnością warto! 1. Bali, czyli lazurowa podróż poślubna Indonezyjska wyspa Bali to niesamowity punkt na mapie. Można odpowiednio się tam zrelaksować i jednocześnie zobaczyć mnóstwo ciekawych i pięknych miejsc. Słynie z wielu świątyń, których wygląd przyciąga nawet tych, którzy nie przepadają za zwiedzaniem. Kolejna sprawa to cudowne plaże, na których warto przywitać i pożegnać słońce, ponieważ widok jest nieziemski. Ten zakątek świata charakteryzują się również bogatą kulturą. Jeśli zdecydujecie się na Bali, gwarantuję że zapamiętacie ten wyjazd na długo! Wyjazd na Bali – koszty Wydawać by się mogło, że taka wycieczka do Azji kosztuje fortunę, natomiast nie zawsze tak to wygląda. Największy wydatek to bilet lotniczy, który dla jednej osoby kosztuje miej więcej 2500 tysiąca złotych. W samym środku sezonu ta cena prawdopodobnie będzie nieco wyższa, jednak zdarza się, że można trafić naprawdę ciekawe okazje i trochę zaoszczędzić na locie. Koszty poniesione na tzw. ,,życie” na miejscu często są znacznie niższe niż w naszym kraju. Jedzenie na mieście jest zdecydowanie tańsze niż w Polsce, a ceny atrakcji też nie są szczególnie zawyżone, jak to zwykle bywa w punktach turystycznych. Pozostaje oczywiście kwestia noclegu, której również nie należy się obawiać, ponieważ za 10 dni zapłacicie około 500 zł za jedną osobę w dobrym standardzie. Najbardziej polecanym okresem na podróż poślubną na Bali jest czerwiec i wrzesień, ponieważ jest to ta sucha pora roku. Jest to okres poza największym sezonem, więc ceny zarówno na miejscu, jak i biletów lotniczych będą niższe niż w lipcu i sierpniu. Instagram (@callofearth) 2. Bora-Bora, czyli rajska podróż poślubna Jeżeli nie do końca liczycie się z kosztami i uważacie, że ten wyjazd ma być waszym wyśnionym i nie będziecie żałować ani złotówki z waszych oszczędności to ta wyspa w Polinezji Francuskiej jest dla was! Taka podróż poślubna na tydzień waha się w kwotach od 12, nawet do 40 tysięcy złotych za osobę. Wszystko zależy oczywiście od standardu hotelu, w którym się zatrzymacie, ale jeżeli chcecie poczuć się jak w raju, to warto wydać te pieniądze! Turkusowa laguna i powulkaniczny stożek otaczający wyspę położoną na Oceanie Spokojnym to prawdopodobnie najpiękniejszy widok jaki można zobaczyć. Instagram (@paradiseonglobe) 3. Tajlandia – kultura, którą pokochacie w podróży poślubnej Kolejny kierunek, na który trzeba przeznaczyć więcej dni urlopowych to Tajlandia. Ze względu choćby na czas przelotu, który wynosi mniej więcej 10/12 godzin, dodatkowo dojazd na lotnisko w jedną i drugą stronę i z wycieczki już uciekają dwa dni. Koszty podróży poślubnej do Tajlandii Średni koszt takiej podróży dla jednej osoby przy normalnym standardzie noclegu, na dwa tygodnie to około 5 tysięcy złotych. Tutaj również najwięcej będą kosztowały bilety lotnicze. Życie na miejscu nie jest drogie. Nie są to super tanie wakacje, ale biorąc pod uwagę dwutygodniowy czas pobytu, mnóstwo pięknych widoków i atrakcji, które czekają na miejscu oraz doznania związane z nową, bardzo ciekawą kulturą, to cena ta nie wydaje się już tak wysoka. Co więcej można powiedzieć o Tajlandii? Na pewno, że ciepło jest tam praktycznie zawsze i to przyciąga turystów przez cały rok. Kolejny ważny atut to dobrze rozwinięta komunikacja, dzięki której można przemieszczać się, np. samolotami między miastami dalej położonymi od siebie. Następna rzecz to mentalność i nastawienie tamtejszych ludzi, którzy są uśmiechnięci i bardzo uprzejmi, co znacznie umila pobyt. No i chyba najważniejszy punkt opisu tego miejsca na mapie to krajobrazy zapierające dech w piersiach. Jedzenie w Tajlandii Jeżeli chodzi o jedzenie na miejscu to jest ono bardzo różnorodne. W Tajlandii można zjeść chyba wszystko, jak np. smażone pająki. Oczywiście są również dania mniej ekstremalne, więc nie należy się martwić. No i to wszystko dostępne na ulicy. Jest tam mnóstwo targowisk z jedzeniem kuchni azjatyckiej. Bierzesz przekąskę w rękę i maszerujesz dalej. Dla miłośników takiej formy rekreacji ma to swój urok. Instagram (@tailandshots) Popularne kierunki turystyczne na podróż poślubną Jeżeli nie chcecie ryzykować z wyjazdem w miejsce, o którym niewiele wiecie to być może warto pochylić się nad popularnymi, nieco bardziej sprawdzonymi kierunkami wakacyjnymi. To, że jakiś kraj, czy jego region jest często wybieranym świadczy o nim tylko pozytywnie. Takie miejsca jak najbardziej nadają się na wspaniałą podróż poślubną. 4. Grecja – Santorini najbardziej romantyczne miejsce na świecie Grecja to piękny i słoneczny kraj, który obfituje w pyszne jedzenie i niesamowite widoki. Jest kilka punktów na mapie tego państwa, natomiast miejscem stworzonym dla par jest leżąca na Morzu Egejskim wyspa Santorini, która uchodzi za jedną z najbardziej romantycznych na świecie. Miasto białych domków i kościołów z niebieskimi kopułami. Każda uliczka tam jest klimatyczna i sprzyja spacerom we dwoje. Czerwone klify, plaże przy szmaragdowym morzu i nieziemskie zachody słońca – to wszystko czeka was w miejscu zwanym wizytówką Grecji. Atrakcji oczywiście jest naprawdę dużo i nie sposób się tam nudzić. Koszt podróży poślubnej do Grecji Jeżeli chodzi o ceny to pod każdym względem są wyższe niż w Polsce chociażby dlatego, że wybierając się tam najczęściej płacimy za wszystko w euro. Koszt 7 dniowych wakacji w niskim standardzie to około 4000 tysiące złotych na osobę. Jeśli postanowicie, że to w Grecji będziecie świętować swoje małżeństwo, polecamy wam zdecydować się na hotel o wysokim standardzie. Tę podróż warto zapamiętać na całe życie i to wyłącznie pozytywnie. Instagram (@ W podróży poślubnej koniecznie powinniście odpocząć i zadbać o siebie. Chwile relaksu uprzyjemnią odpowiednie kosmetyki. 5. Włochy – musicie tego spróbować Kraj z bogatą historią i ciekawym położeniem geograficznym. Jedno z najczęściej wybieranych przez turystów państwo. Mówiąc Włochy, myślimy romantyczne wakacje we dwoje. Mimo, że jest tam wiele wspaniałych miast i rejonów, które zachęcają swoją wyjątkowością, to na pewno z wizyty w którymś z nich będziecie zadowoleni. Niewykonalne jest zobaczyć choćby połowę Włoch podczas jednej wycieczki, ale naprawdę warto zacząć zwiedzanie i poznawanie tamtejszej kultury. Rzym, Mediolan, Turyn, czy Neapol to miasta, których szczególnie nie trzeba przedstawiać. Piękna architektura, widoki, romantyczne uliczki, pyszna kuchnia znana i uwielbiana na całym świecie oraz niesamowity temperament tubylców sprawiają, że chce się tam być. Każda część Włoch czym innym się charakteryzuje i może was zaskoczyć. Ile kosztuje podróż poślubna we Włoszech? Ceny we Włoszech są „europejskie”, czyli nie należą do najniższych. Wybierając jedne z tańszych opcji noclegowych i nie szalejąc szczególnie na mieście trzeba liczyć się z kosztami około 70 euro dziennie na osobę. W tę kwotę wchodzą wejściówki do różnych miejsc i korzystanie atrakcji turystycznych. Jeżeli wybierając się do Italii nie chcecie sobie niczego żałować oraz decydujecie się na mieszkanie w wyższym standardzie, to musicie się liczyć ze znacznie większymi kwotami za pobyt. Instagram (@palazzo_casanova) QUIZ: Dokąd powinniście pojechać w podróż poślubną? 6. Chorwacja – własnym autem po cudowne widoki Nieprzypadkowo bardzo często wybierany kierunek przez Polaków, z resztą nasi rodacy nie są wyjątkiem. Dużą wadą jest odległość. Nie graniczymy z Chorwacją i wybierając podróż samochodem trzeba się pomęczyć kilkanaście godzin. Mimo tego często ludzie wybierają ten sposób transportu. Dzieje się tak, ponieważ można po drodze odwiedzić inne kraje, a na miejscu organizować sobie wycieczki do ciekawych miejsc, nie martwiąc się o wypożyczenie samochodu, czy o znalezienie autobusu, który was dowiezie tam, gdzie sobie tego życzycie. Jakie plaże czekają na Was w Chorwacji? Chorwacja leży nad Morzem Adriatyckim i większość jej plaż jest kamienista. Z jednej strony jest to minus, ponieważ trzeba zaopatrzyć się w buty do chodzenia po takim terenie. Nie jest to duża inwestycja. Natomiast z drugiej strony, dzięki temu woda blisko brzegu jest przejrzysta, co umożliwia podziwianie świata wodnego w masce do nurkowania. Koszty podróży poślubnej do Chorwacji Oszacowanie konkretnego kosztu wakacji w Chorwacji to nie jest taka prosta sprawa. Wpływa na to wiele czynników takich jak: rodzaj transportu, standard noclegu, formę spożywania posiłków, ilość atrakcji, termin wyjazdu (w sezonie, lub poza sezonem) region pobytu. Jeżeli chodzi o podróż poślubną to chyba lepszym rozwiązaniem dla dwóch osób jest transfer samolotem. Zaoszczędzicie na czasie i stresie, a po drugie cena biletów lotniczych nie będzie się znacznie różniła od podróży autem. Duże znaczenie ma spalanie w samochodzie i to jak rozplanujecie tankowanie, ale średni koszt w dwie strony z winietami i opłatami za autostrady to około 900 zł. Kolejna sprawa to ceny w sklepach spożywczych. W dużych marketach typu Lidl ceny produktów będą porównywalne do polskich lub nieco wyższe. Natomiast w chorwackich restauracjach zapłacicie za posiłki na pewno więcej niż w Polsce, oczywiście w porównywalnych standardach. Najbardziej popularną formą noclegową w Chorwacji są domki i mieszkania. Hoteli jest mnie i są raczej dla wymagających klientów. Za około 250 zł za dobę powinniście znaleźć mieszkanie z ładnym widokiem i podstawowym wyposażeniem. Nietypowe kierunki podróży poślubnej? Szukając miejsca na podróż poślubną zdarza się, że młoda para korzystając ze świetnej okazji i pięknego okresu, w którym się znajduje chce przeżyć coś innego, coś nietypowego i tajemniczego. Chcą by już sam kierunek był wyjątkowy i niezapomniany. Przedstawiamy propozycję destynacji, które niecodziennie są wybierane przez podróżujących z całego świata i być może was zaintrygują! Instagram (@croatiatraveler) 7. Islandia – kraj lodu i ognia Wybierając się tam należy się nastawić, że nie będą to słoneczne wakacje na plaży pod palmą. W najcieplejszych miesiącach, czyli lipcu i sierpniu temperatura dochodzi maksymalnie do 13 stopni Celsjusza. Najzimniejsze miesiące to z kolei styczeń i luty, kiedy temperatura wynosi około 0 stopni. Natomiast właśnie tam natura stworzyła najciekawsze miejsca widokowe. Znajduje się tam skupisko największej liczby wulkanów, plaże z czarnym piaskiem powulkanicznym, itp. Poza tym można podziwiać takie niesamowite zjawiska jak: gejzery,wodospady,jeziora,gorące źródła,fiordy,lodowce,zatoki. Dodatkowo na każdym kroku na tej pięknej wyspie da się odczuć krystalicznie czyste i świeże powietrze. Jest to idealne miejsce dla fanów natury i podziwiania krajobrazów. Cena podróży poślubnej na Islandię Dla początkujących podróżników polecamy organizowane wycieczki z przewodnikiem po Islandii, które oscylują w kwotach od 10 tysięcy złotych za dwie osoby za 7 dni. Taka forma wycieczki znacznie pomoże odkryć piękno tego kraju i zrzuci ciężar organizacji każdego dnia. Korzystając z takiej opcji nowożeńcy będą mogli w pełni skupić się na sobie i na otaczającym ich pięknie. Tam jest zupełnie inaczej niż w powyżej proponowanych miejscach. Instagram (@obayda1990) 8. Kenia, czyli bliskie spotkanie z Afryką Kraj Afryki Wschodniej położony nad Oceanem Indyjskim. Miejsce dla ludzi lubiących łączyć relaks nad wodą z wyprawą na Safari i mnóstwem doznań związanych z ludźmi i afrykańską kulturą. Wybierając się do jednej z wiosek na pewno spotkacie się z biedą oraz uśmiechem i życzliwością tubylców. Życie tam wygląda zupełnie inaczej. To z czym jeszcze zetkniecie się w Kenii to spokojne podejście do wszystkiego, ludzie żyją tam bez pośpiechu. Dzięki temu i wy zapomnicie o europejskim pędzie i spędzicie czas nie obserwując wskazówek zegara. Większość hoteli jest ma dobry standard, są czyste i zadbane. Biorąc pod uwagę baseny, dostęp do pięknego oceanu i wysoki standard utrzymany w afrykańskim stylu, naprawdę można tam wypocząć i się zrelaksować. Koszty podróży poślubnej do Kenii Cena tego pięknego otoczenia i poznania innej rzeczywistości to kwoty zaczynające się od 3 tysięcy złotych za osobę na ok. 9 dni. Wiadomo, mogą one się różnic w zależności od położenia i standardu hotelu. Jeżeli szukacie czegoś innego i nie boicie się obcowania z zupełnie inną kulturą to to miejsce jest dla was. Instagram (@kenyaviews) Niezależnie na jaki kierunek na podróż poślubną się zdecydujecie pamiętajcie o najważniejszym: planeta skrywa wiele pięknych i ciekawych miejsc, ale to wy sprawicie, że podróż ta może być wyjątkowa i niezapomniana! Taki urlop powinien być ma być rozkoszą dla waszych dusz i czasem dla waszej miłości, a nie obowiązkiem małżeńskim lub tradycją, którą trzeba spełnić. Aby wszystko przebiegło gładko, a wyjazd nie dokładał Wam stresu, zaplanuj go wcześniej!
Valletta, stolica Malty, również pokazuje swoje najlepsze strony w grudniu, podobnie jak Cypr, Madera i region Algarve w południowej Portugalii. W Grecji preferujemy przede wszystkim urok i delikatność wysp: Kreta, Wyspa Santorini, Rodos czy Sifnos. Im dalej pójdziemy na Bliski Wschód, tym bardziej gorąco.
Facebook Twitter Google + Tropikalny klimat kojarzy się najczęściej z upalnymi temperaturami, słońcem i ciepłym morzem. Jadąc na Bali, turyści oczekują wypoczynku bez konieczności martwienia się zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Indonezyjska wyspa faktycznie przez cały rok daje możliwość cieszenia się wysokimi temperaturami, jednak nie należy zapominać, że charakterystyczne dla klimatu wyspy jest występowanie pory suchej i deszczowej. Planując termin urlopu, warto wziąć je pod uwagę. Temperatury Wypoczynek na Bali powinny wybrać osoby, które lubią wysokie temperatury. Przez cały rok utrzymują się na poziomie około 30 stopni, w najcieplejszych miesiącach sięgają 32 stopni. Nawet nocą nie można mówić o znaczącym spadku, bo temperatura wynosi około 22-23 stopni. Opady Gdy planujemy wyjazd na Bali, to właśnie kwestia opadów deszczu, będzie kluczowym kryterium. Tropikalny klimat charakteryzuje się występowaniem pory suchej, trwającej od maja do października, oraz pory deszczowej, trwającej od listopada do marca. Należy jednak zaznaczyć, że opady nie są równomierne – więcej deszczu notuje się w północnej części wyspy, mniej natomiast na południu. W ciągu dnia nawet w porze deszczowej możemy liczyć na słoneczne i ciepłe przedpołudnia, dopiero pod koniec dnia pogoda może się zepsuć. Monsunowy deszcz, charakterystyczny dla tropikalnego klimatu, jest bardzo intensywny, ale krótkotrwały. Termin wyjazdu Najwięcej turystów odwiedza Bali w porze suchej, na przełomie sierpnia i września. Jest to idealny moment na spędzanie całych dni na plaży, gdyż słońce, wysoka temperatura powietrza i morza, będzie zagwarantowana. Jeśli jednak zależy nam na odpoczynku poza sezonem, ale w podobnych warunkach, warto wybrać się na Bali w maju lub październiku. Jeśli odpowiadający nam termin wyjazdu przypada na porę deszczową, lepie wybrać kurort położony na północnym wybrzeżu, gdzie opady są mniejsze. Wizyta na południu jest bardziej ryzykowna, bo tam zdarzają się również całodniowe deszcze, które uniemożliwiają spędzenia czasu poza hotelem. Intensywne ale krótkie deszcze nie powinny znacząco zakłócić wypoczynku, ale wyjście na plaże lub zwiedzanie lepiej zaplanować w pierwszej połowie dnia. Zawirowania pogodowe na pewno nie wpłyną na możliwość korzystania z kąpieli morskich oraz uprawia sportów wodnych. Temperatura wody jest stała, niezależnie od okresu roku, i wynosi około 25 stopni. Mniejszy tłok na plażach i w ośrodkach sprzyja wręcz nauce nurkowania czy obserwowaniu delfinów.
Wodospady w Polsce nie należą do najbardziej okazałych na świecie, a mimo to nikt nie odmówi im piękna i niepowtarzalnego uroku. Niesiony na znaczne odległości szum spływającej wody tworzy wyjątkowy nastrój, a widok majestatycznych kaskad działa wręcz hipnotyzująco. W granicach naszego kraju nie ma ich zbyt wiele, ale każdy, kto je odnajdzie, z całą pewnością będzie
Apulia – słoneczny region na południu Włoch Odkąd zobaczyłam na blogu Fashionelki post dotyczący 5 dniowego planu zwiedzania Apulii, wiedziałam, że prędzej czy później i ja się tam wybiorę. Długo się nie zastanawiałam, tylko zaczęłam polować na bilety, by jechać do Bari. Po drodze miałam sporo przygód z Wizzairem, przez którego musiałam swój lot zmieniać aż 3 razy. Ostatecznie wyszło mi to na dobre, bo do Bari polecieliśmy bezpośrednio z Wrocławia, a bilety kosztowały nas jakieś 58 zł na łebka. Bari to stolica regionu Apulia i największe miasto nad Adriatykiem, które ma naprawdę sporo do zaoferowania. Dlatego jeśli zdarzy się Wam kiedyś, że gotówka będzie ciążyć w portfelu, a szef akurat zadzwoni i przekaże radosną informację, że weekend zostaje przedłużony do poniedziałku lub wtorku… To pakujcie manatki i nie wahajacie się, by jechać do Bari! Jeszcze do końca października 2018 do Bari dolecicie bezpośrednio z Wrocławia, Katowic i Warszawy linią Wizzair. A potem te połączenia znikają. Być może staną się sezonowe, ale jest też prawdopodobne, że już nie powrócą, dlatego warto spróbować wyhaczyć bilety w dobrych cenach jeszcze teraz. W Bari polecam Wam spędzić przynajmniej jeden dzień – z pewnością wystarczy, żeby poznać uroki miasta i zachwycić się nim tak jak ja. Resztę wyjazdu przeznaczcie na wycieczki po okolicznych miasteczkach, o których wspominałam Wam już w poprzednim poście. Ale wracając do Bari… k Po co jechać do Bari?? Po to, by… nie spać, zwiedzać, za…. Nie no żarcik! Odpowiedź jest krótka – spacerować i plażować. Dlaczego spacerować? A no dlatego, że Waszym oczom ukażą się obrazki jak poniżej. Chiesa di S. Giuseppe Promenada łącząca plażę z centrum miasta. Ja bym mogła po takich uliczkach spacerować całe dnie. A dlaczego plażować? W Bari znajduje się jedna miejska plaża – szeroka, piaszczysta oraz strzeżona. Byliśmy tam w środku sezonu i proszę mi wierzyć, że nie było tam tłumu turystów. Być może nie ma tam cudownych widoków i nie jest to najpiękniejsza włoska plaża, ale z całą pewnością nie ma tu ścisku. Jest bardzo dużo miejsca, szczególnie dla rodzin z dziećmi, które nie będą musiały się martwić, że Maluch nie będzie miał możliwości oddalić się od kocyka nawet na milimetr. No i przede wszystkim – nie ma parawanów! kk Jak się poruszać? Oczywiście najlepiej poruszać się pieszo! Odległości pomiędzy najważniejszymi atrakcjami nie są duże. Jeśli zdarzy się, że nocleg będziecie mieli w pewnym oddaleniu do centrum, spokojnie będzie mogli skorzystać z naziemnego metra. Chociaż sama nie wiem czy to jest metro… Pod ziemią nie jedzie chyba ani przez moment a jednak na każdym przystanku widnieje szyld z dużą literą M… Co zjeść? W Bari jadłam chyba najpyszniejszą w życiu Focaccie. Jednak instastory to jest dobra rzecz! Dzięki temu, że nagrywałam relację, dostawałam od Was sporo pytań o to gdzie znalazłam nocleg. Ale oprócz tego dzieliliście się ze mną wskazówkami! Dzięki temu znalazłam Panificio Santa Rita przy Str. dei Dottula 8. Cała Foccacia kosztuje 2 euro, ale jedna porcja (tak jak na zdjęciu poniżej), którą spokojnie naje się osoba mojej skromnej postury, to był koszt 1 euro! Niebo w gębie! No ale, do jasnej anielki, co to jest ta cała Focaccia? Już śpieszę z odpowiedzią. To typowa włoska potrawa, coś w rodzaju ciasta od pizzy bez sera i sosu, ale jednak nie do końca. Każdy region szczyci się swoją odmianą. W Bari jedliśmy taką z przyprawami ziołowymi i pomidorami. Na samo wspomnienie robię się głodna! Focaccia Focaccia jest dobra na lunch – jeszcze raz Wam przypomnę, że we Włoszech obowiązuje siesta. Jeśli złapie Was głód w godzinach pomiędzy a to w większości przypadków mogą poratować Was supermarkety (albo fastfood). Wieczorową porą po dniu pełnym wrażeń z pewnością głód zajrzy Wam w oczy. Mam na to radę! Udało nam się znaleźć pizzerię (Il Fornacio przy Via Francesco Crispi 87), gdzie cena pizzy wahała się pomiędzy 5 a 7 euro. W środku było skromnie, jednak osoba właściciela zdecydowanie umiliła nam pobyt. Przemiły Pan pokazywał nam zdjęcia z młodości, którymi też jest ozdobiony lokal. Mimo bariery językowej udało nam się miło „porozmawiać” ! Warto zostać tutaj do wieczora, bo oświetlone uliczki robią naprawdę super wrażenie. I dopiero wieczorem z domów wychylają się lokalsi (przynajmniej w porze letniej) bo wcześniej jest po prostu za gorąco. Dużo z Was pytało o sukienkę – a więc kupiłam ją rok temu na wyprzedaży w House za jakieś 50 zł. Takiej samej już nie znajdziecie, ale mnóstwo podobnych z pewnością tuła się na sieciówkowych i lumpeksowych wieszaczkach w poszukiwaniu nowej właścicielki! A tutaj Bazyla św. Mikołaja (od lewej) i Katedra San Sabino, których to za dnia nie udało mi się uchwycić. Wieczorową porą prezentowały się równie pięknie, chociaż może zdjęcie nie do końca to ujmuje. No to jak? Kto z Was chce jechać do Bari? Dołącz do społeczności bloga! 1. Zaobserwuj mnie na instagramie @ 2. Odwiedź mój fanpage na facebooku Zakreecona
Kaspiczan. Kaspiczan (Kaspichan), to 3-tysięczne miasteczko w w północno-wschodniej Bułgarii, w prowincji Szumen. Jest tu siedziba gminy o tej samej nazwie, w której mieszka 10 tys. ludzi. Ciekawostka: najdalej wysuniętemu północno-zachodniemu punktowi wyspy Greenwich (Szetlandy Południowe) nie przez przypadek nadano nazwę: Kaspiczan.
8 TWOIM MARZENIEM SĄ EKSKLUZYWNE WAKACJE, ALE NIE WIESZ, GDZIE CHCESZ JECHAĆ? WYBIERZ MIEJSCE NA MAPIE I DOWIEDZ SIĘ O NIM WIĘCEJ. Z PRZYJEMNOŚCIĄ DORADZIMY CI I PRZYGOTUJEMY DLA CIEBIE OFERTĘ SZYTĄ NA MIARĘ Marzą Ci się niepowtarzalne wczasy? Z nami wyjedziesz w miejsca pełne niespotykanego nigdzie indziej klimatu. Sprawimy, że te luksusowe wakacje na długo pozostaną w Twojej pamięci. Jeśli jeszcze nie wiesz, gdzie chciałbyś się wybrać, mamy dla Ciebie mnóstwo propozycji. Wyjątkowe w DreamGo jest to, że każdą propozycję podróży tworzymy specjalnie dla Ciebie z uwzględnieniem Twoich oczekiwań. Wszystkie oferty DreamGo są szyte na miarę. Nad każdą ofertą spędzamy od kilku godzin do kilku dni, by jak najlepiej ją dopracować i sprawić, że pozytywnie Cię zaskoczy. Analizujemy przeloty i wybieramy najlepszy lot, starannie dobieramy hotele, wycieczki i atrakcje. Jeśli masz wyjątkowe życzenie, to z przyjemnością je zaplanujemy. Gdy dogramy szczegóły, to my zajmujemy się całą organizacją wyjazdu, a Ty możesz zrelaksować się i wyczekiwać wspaniałych wakacji! Poznaj 3 kroki do perfekcyjnie zorganizowanej podróży przez DreamGo: NIEZWYKŁE RAJSKIE WYSPY Niezwykłe rajskie wyspy czekają na Ciebie. Idealnym miejscem na wypoczynek będą rajskie wyspy Malediwów. Która wyspa Malediwów jest najlepsza? Każda jest na swój sposób piękna, urokliwa i niepowtarzalna. Osobiście odwiedziliśmy kilkanaście wysp, zamieszkaliśmy w kilkunastu różnych hotelach, poznaliśmy tamtejszą kuchnię i obsługę i wiemy, gdzie jest najpiękniej! Kunfunadhoo Island, luksusowa wyspa na Malediwach, proponuje gościom kawałek prawdziwego raju. Wśród bujnej roślinności możesz zasmakować wyśmienitych specjałów i skosztować win z prywatnej winiarni. Z kolei wakacje na Bora Bora, na Polinezji Francuskiej, zaskoczą Cię ekskluzywnym zakwaterowaniem przy szerokiej plaży. Zapierający dech w piersiach widok na szczyt Otemanu i prywatny taras z zejściem do laguny to tylko namiastka tego, co czeka na gości. A może Sri Lanka z urzekającą bujną dżunglą, rajskie wyspy Fidżi, nieodkryte Vanuatu, Mauritius, Seszele czy mniej znane wyspy karaibskie takie, jak Saint Lucia, Aruba, Curacao, Bonaire, czy Turks and Caicos. W ofercie DreamGo mamy kierunki, o których nawet Ci się nie śniło! Pokaż więcej KRAINA SPOKOJU I NATURY Dla tych, którzy chcą przenieść się do krainy spokoju i natury proponujemy wakacje w Indonezji. Na Bali estetycznych doznań dostarcza widok z willi na dolinę oraz otaczającą ją dżunglę. Dla tych, którzy lubią różnorodność czekają wakacje na wyspie Sumba. Wybierać możesz spośród willi na drzewie, przy plaży oraz na wzgórzu. Niezwykle interesująca kultura plemienna, niespotykane nigdzie indziej plaże, sporty wodne oraz tropikalny klimat pozwolą Ci cieszyć się wolnym czasem na dziewiczej wyspie. Atutem tego miejsca jest brak turystów, dzięki temu przepiękne zachody słońca są jeszcze bardziej ujmujące. Jeśli poszukujesz niepowtarzalnych wakacji proponujemy pływającą luksusową willę na Malediwach. Jacht zapewnia fantastyczne doznania i podróż marzeń pośród pięknych atoli. W trakcie rejsu Sous Chef przygotuje dla Ciebie wyjątkowe, specjalne menu dostosowane do Twojego podniebienia. Co ciekawe, można wprost z prywatnego jachtu uprawiać sporty wodne takie, jak nurkowanie głębinowe, czy nurkowanie powierzchniowe. Przepiękne rafy koralowe, barwny podwodny świat, wspaniałe gatunki ryb. Kolejnym miejscem, które warto odwiedzić w czasie wakacji jest niewielka wyspa Malolo otoczona turkusowymi wodami Pacyfiku na Fidżi. Goście noce spędzają w luksusowych, wyposażonych w prywatne baseny, domkach tuż przy piaszczystej plaży. A MOŻE LUKSUSOWA WYCIECZKA OBJAZDOWA? Malediwy, Indonezja, Fidżi, Sri Lanka, Karaiby, czy Polinezja Francuska, to tylko niektóre spośród rajskich miejsc, w jakie możesz się wybrać na wakacje. Jeśli natomiast marzyć o tym, by zobaczyć jak najwięcej, zorganizujemy niezapomniane, prywatne wycieczki objazdowe. Wiesz, gdzie chcesz pojechać, ale nie wiesz kiedy jest najlepszy czas, żeby odwiedzić Twoje wymarzone egzotyczne miejsce? Mamy dla Ciebie rozwiązanie! Sprawdź kiedy jest najlepsza pogoda, żeby odwiedzić dane miejsce: Przygotowaliśmy dla Ciebie o wiele więcej. Sprawdź naszą ofertę lub skontaktuj się z nami! POLITYKA PRYWATNOŚCI SERWISU Operatorem Serwisu jest DreamGo Sp. z zarejestrowana pod adresem: ul. Miłoszycka 18A, 51-502 Wrocław, posiadająca siedzibę biura pod adresem: ul. Włodkowica 21/35, 50-072 Wrocław, NIP 8952083090, Regon 364630220, KRS 0000621326. Serwis pozyskuje informacje o Użytkownikach i zachowuje je poprzez dobrowolnie wprowadzone w formularzach informacje, poprzez zapisywanie w urządzeniach końcowych pliki cookie (tzw. "ciasteczka") oraz poprzez gromadzenie logów serwera www przez operatora hostingowego ( z siedzibą w Tarnowie) funkcjonującego pod adresem Informacje w formularzach Informacje w formularzach podawane są przez Użytkownika dobrowolnie. Serwis może zapisać ponadto informacje o parametrach połączenia (oznaczenie czasu, adres IP). Dane podane w formularzu są przetwarzane w celu wynikającym z funkcji konkretnego formularza, np. w celu uzyskania informacji do sporządzenia i przesłania indywidualnej oferty wyjazdu. Pliki cookies Pliki cookies stosowane w serwisie bezpieczne dla urządzenia Użytkownika i wykorzystywane są przede wszystkim do rozpoznania urządzenia, z którego korzysta Użytkownik, aby umożliwić odpowiednie wyświetlenia się strony internetowej. Dodatkowo w Serwisie wykorzystuje się pliki cookies w celu dostosowania zawartość strony internetowej do indywidualnych preferencji Użytkownika, optymalizacji korzystania ze strony internetowej, tworzenia statystyk służących usprawnieniu działania strony internetowej i ulepszaniu jej struktury oraz zawartości oraz określania profilu użytkownika w celu wyświetlania mu dopasowanych materiałów w sieciach reklamowych, w szczególności sieci Google. Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów. Użytkownik może zaakceptować pliki cookies i sprawnie korzystać z naszego Serwisu lub samodzielnie skonfigurować swoją przeglądarkę internetową. Pliki cookies to dane informatyczne (w szczególności pliki tekstowe), które są zapisywane i przechowywane na dysku urządzenia, na którym Użytkownik wyświetlił stronę internetową za pośrednictwem przeglądarki internetowej. W plikach cookies są gromadzone zazwyczaj informacje takie jak: nazwa strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny zamieszczającym na urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu pliki cookies oraz uzyskującym do nich dostęp jest operator Serwisu. W ramach Serwisu stosowane są dwa zasadnicze rodzaje plików cookies: „sesyjne” (sessioncookies) oraz „stałe” (persistentcookies). Cookies „sesyjne” są plikami tymczasowymi, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika do czasu wylogowania, opuszczenia strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania (przeglądarki internetowej). „Stałe” pliki cookies przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika przez czas określony w parametrach plików cookies lub do czasu ich usunięcia przez Użytkownika. Przeglądarka internetowa zazwyczaj domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu Użytkownika. Użytkownik może dokonać zmiany ustawień w tym zakresie, np. usunąć pliki cookies, automatycznie blokować lub akceptować pliki cookies. Szczegółowe informacje na ten temat zawiera pomoc lub dokumentacja przeglądarki zapisu i dostępu do plików Cookies może spowodować nieprawidłowe działanie niektórych funkcji Serwisu na urządzeniu Użytkownika. Logi Serwera Informacje o niektórych zachowaniach Użytkownika podlegają logowaniu w warstwie serwerowej. Dane te są wykorzystywane wyłącznie w celu administrowania serwisem oraz w celu zapewnienia jak najbardziej sprawnej obsługi świadczonych usług zasoby identyfikowane są poprzez adresy URL. Ponadto zapisowi mogą podlegać:czas nadejścia zapytania,czas wysłania odpowiedzi,nazwę stacji klienta – identyfikacja realizowana przez protokół HTTP,informacje o błędach jakie nastąpiły przy realizacji transakcji HTTP, adres URL strony poprzednio odwiedzanej przez użytkownika (referer link) – w przypadku gdy przejście do Serwisu nastąpiło przez odnośnik,informacje o przeglądarce użytkownika, informacje o adresie IP. Powyższe dane nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi strony i wykorzystywane są jedynie dla celów administrowania serwerem. DreamGo Sp. z zastrzega sobie prawo do dowolnej zmiany niniejszej Polityki Prywatności bez konieczności informowania o tym zmiany w Polityki Prywatności zawsze będą publikowane na tej zmiany wchodzą w życie w dniu publikacji Polityki Prywatności. NewsletterOTRZYMUJ CO MIESIĄC INSPIRACJE PODRÓŻY Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Pełna treść
Jako inspirację dla waszych "wielkich polskich wakacji" przedstawiamy kilka subiektywnie wybranych atrakcji z każdego polskiego województwa, które zazwyczaj nie brylują w rankingach popularności, a na pewno warte są poznania, tym bardziej że najprawdopodobniej nie spotkamy tam tłumów jak na Krupówkach czy w Sopocie. 1.
Bali, w większości przewodników opisywana jest jako rajska wyspa, w której bardzo łatwo się zakochać. Może nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia – przynajmniej w moim wypadku tak było. Są jednak rzeczy, które możesz zrobić, aby Twoja wizyta na Bali stała się niezapomnianym pobytem. Może po pewnym czasie jednak stwierdzisz, że dzięki moim radom zauroczyłeś się tą wyspą? A może właśnie Ty się w niej zakochasz?Gotowy? Poznaj 10 rzeczy, które warto zrobić i zobaczyć na Bali. 1. Poczuć magię najpiękniejszych świątyń i pałaców wodnych2. Pospacerować po tarasach ryżowych3. Pobyć kilka dni w Ubud4. Zobaczyć zachód słońca w Kucie5. Zobaczyć wschód słońca ze szczytu wulkanu6. Odbyć rytualną kąpiel7. Popływać pod najpiękniejszym wodospadem na Bali8. Znaleźć swoją wymarzoną wyspę Gili9. Pływać z żółwiami10. Poczuć się jak dziecko w WaterbomRelated posts: 1. Poczuć magię najpiękniejszych świątyń i pałaców wodnych Bali to wyspa tysięcy świątyń i jeszcze większej ilości kapliczek. Główną religią jest hinduizm balijski i właśnie bogom tej religii są one poświęcone. Ciężko byłoby zobaczyć wszystkie. Sam stwierdzisz, gdy zobaczysz kilka świątyń, że naprawdę trudno dostrzec różnice. Są jednak świątynie, które na pewno długo zapamiętasz i to właśnie je powinieneś zobaczyć. Do takich świątyń (świątynia po indonezyjsku — pura) należą Pura Tanah Lot, Pura Luhur Uluwatu, Pura Ulun Danu Bratan, Pura Tirta Empul, czy najważniejszy i największy kompleks świątynny na Bali, czyli Pura Besakih. Pura Besakih, Bali, Indonezja Balijczycy oprócz świątyń są dumni z dawnych królewskich pałaców wodnych. Słusznie! Są to najpiękniejsze i najlepiej zadbane miejsca na Bali. Koniecznie trzeba zobaczyć pałace wodne w Ujung i Tirta Gangga. Pałac wodny Tirta Gannga, Bali, Indonezja Każdej z tych świątyń i pałacowi poświęć trochę czasu, oglądaj je bez pośpiechu, doceniaj wyjątkowe miejsca w jakich są usytuowane i daj się zaczarować. 2. Pospacerować po tarasach ryżowych Niezaprzeczalnie ryż jest najpopularniejszą rośliną uprawianą na Bali. Są jednak dwa miejsca, w których ułożenie pól ryżowych na tarasach powoduje, że są one wyjątkowo piękne. Najsłynniejsze są w pobliżu wioski Tegallalang. To właśnie one najczęściej pojawiają się na widokówkach. Tarasy ryżowe Tegallalang, Bali, Indonezja Jeśli chcesz poczuć ducha Bali, musisz pojechać na tarasy ryżowe położone w okolicy wioski Jatiluwih. Właśnie tam można zobaczyć “żywą tradycję” związaną z uprawami i przesądami. Oprócz pięknie położonych pól są kapliczki, strachy na wróble, krowy i uśmiechnięci rolnicy witający każdego przechodzącego turystę. Tarasy ryżowe Jatiluwih, Bali, Indonezja 3. Pobyć kilka dni w Ubud Dlaczego kilka dni? Gdyż dopiero wtedy odkryjesz i docenisz to miasteczko. Wg niektórych jest to najpiękniejsze miasto w Indonezji i bardzo dobre miejsce wypadowe, aby sprawdzić, co oferuje Bali. Tu możesz: zasmakować najlepszej kuchni balijskiej, odprężyć ciało i umysł podczas kursu jogi, oddać się w ręce najlepszych masażystów balijskich, nie rozróżnić domu prywatnego od świątyni, oraz wejść do Sacred Monkey Forest Sanctuary. Jeden z mieszkańców Sacred Monkey Forest Sanctuary, Ubud, Bali, Indonezja Nie bój się zajrzeć w każdą uliczkę, może właśnie na niej zobaczysz coś lub spróbujesz czegoś, co Cię pozytywnie zaskoczy? Wyjątkowych rzeczy w Ubud jest jeszcze więcej i może się okazać, że po kilku dniach trudno będzie Ci opuścić to miejsce. 4. Zobaczyć zachód słońca w Kucie Kuta to główny kurort Bali. Miejsce bardzo często odradzane z uwagi na swoją komercję, nie mniej jednak ulubione przez osoby zaczynające przygodę z surfingiem. Kuta to również miejsce, gdzie znajdziesz najpopularniejsze szerokie plaże. Pod wieczór na plaży będziesz świadkiem spektakularnego zjawiska. Połączenie oceanu, dużego odpływu wody, zachodu słońca i błyszczącego mokrego piasku namaluje Ci najpiękniejszy zachód słońca jaki widziałeś. Niczym nieodstępujący tym, które powstają w Photoshopie. Kolory są tak intensywne, a spektakl tak niesamowity, że będziesz się bał mrugnąć, by coś Ci nie umknęło. Zachód słońca na plaży w Kucie, Bali, Indonezja 5. Zobaczyć wschód słońca ze szczytu wulkanu Zachód słońca zawsze łatwiej zobaczyć niż wschód słońca. Są jednak miejsca, gdzie zobaczenie wschodu słońca jest przeżyciem niezapomnianym. Takimi miejscami są dwa wulkany na Bali. Mniejszy Gunung Batur (1717 m) oraz wyższy Gunung Abang (2151 m). Większość turystów wybiera Batur i właśnie trekking na ten wulkan polecam. Oprócz samego wschodu słońca, wrażenie na Tobie zrobi wspinaczka po zmroku, piękne widoki, które będziesz podziwiał w drodze powrotnej oraz małpki – nie takie straszne, jak są przedstawiane w internecie. W oczekiwaniu na wschód słońca. Widok z wulkanu Batur, Bali, Indonezja Nie bój się, że nie dasz sobie rady. Wyjście w górę zajmuje tylko 2 godziny, do tego będziesz miał przewodnika i latarkę. Buty trekingowe nie są konieczne, więc nie szukaj wymówek, tylko wspinaj się do góry. Może się okazać, że właśnie to wspomnienie zostanie z Tobą najdłużej. 6. Odbyć rytualną kąpiel Niedaleko Ubud położona jest jeden z ciekawszych kompleksów świątynnych, Pura Tirta Empul. To właśnie tutaj, według tradycji, bije źródło mające magiczną moc. Stąd też druga nazwa tej świątyni – Świątynia Świętego Źródła. Kompleks pochodzi z X wieku i przyjeżdżając tutaj, nie zapomnij zabrać ze sobą kąpielówek oraz ręcznika. Balijczycy przychodzą do niej, by odbyć rytualną kąpiel. Obecnie obmycie w basenach jest dostępne dla wyznawców wszystkich religii. Jeśli szukasz na Bali przeżycia mistycznego, to tutaj z pewnością go doświadczysz. Rytualna kąpiel w Pura Tirta Empul, Bali, Indonezja 7. Popływać pod najpiękniejszym wodospadem na Bali Jeśli szukasz na Bali miejsca niezdominowanego przez turystów, a do tego nieznanego również niektórym taksówkarzom, to polecam wodospad Sekumpul. Jego wyjątkowość wynika z tego, że trudno do niego dojechać. Może dlatego że został całkiem niedawno udostępniony dla turystów. To niezwykłe miejsce składa się 7 wodospadów, a najwyższy z nich ma 80 metrów. By dojść na miejsce, trzeba iść 2 km. Piękne widoki na wodospad i ścianę zieleni, a na koniec kąpiel w krystalicznie czystej wodzie, z nawiązką rekompensują trud. Wodospad Sekumpul, Bali, Indonezja Wg Tripadvisor jest to najpiękniejszy wodospad na Bali. 8. Znaleźć swoją wymarzoną wyspę Gili Piękny, drobny, złocisty piasek, błękitna woda, spokój, cisza, brak samochodów i skuterów. Na Bali nie uda Ci się znaleźć tych wszystkich elementów. Pomiędzy Bali a Lombok są jednak 3 malutkie wysepki Gili, idealnie nadające się, by wypocząć po trudach zwiedzania. Najspokojniejszą i najmniejszą z nich jest wyspa Gili Meno, ale najtrudniej tam się dostać. Największą i posiadającą najlepszą infrastrukturę jest Gili Trawangan. Gili Air posiada natomiast najbujniejszą roślinność. Moim numerem jeden, jest wyspa Gili Trawangan, Tobie może spodobać się inna wysepka. Gili Meno, Indonezja Znalazłeś ciekawą treść lub zainspirowałem Cię do podróży? Możesz postawić mi wirtualną kawę, którą przeznaczę na rozwoju bloga, by było ich jeszcze więcej. Dziękuję. 9. Pływać z żółwiami Również pod wodą możesz doświadczyć wyjątkowych emocji. Do takich na pewno można zaliczyć pływanie wśród żółwi. Takich doznań możesz doświadczyć, będąc na wysepkach Gili. Najprościej je zobaczyć podczas nurkowania z rurką (snorkelingu) z łódki, ale również przy Plaży Żółwi, która jest położona na północno-wschodnim krańcu wyspy Gili Trawangan. Snorkeling pomiędzy wysepkami Gili. Indonezja 10. Poczuć się jak dziecko w Waterbom Waterbom to park wodny położony w centrum Kuty. Atrakcja numer 1 na Bali wg Tripadvisor. Skąd ta wysoka pozycja? To turyści odwiedzający Bali o tym zdecydowali. Jest to miejsce, gdzie każdy znajduje coś dla siebie. Są tam atrakcje dla małych dzieci i dla dorosłych. Można popróbować swoich sił w surfingu, oddać swoje ciało pod opiekę zręcznych rąk masażystów, zjeść dania kuchni lokalnej, ale głównie sprawdzić swoją odwagę i szaleć na wielkich zjeżdżalniach. Waterbom chwali się, że są numerem 1 wśród aquaparków w Azji i obecnie już numerem 2 na świecie. Wstęp nie jest tani, ale zdecydowanie warto odwiedzić to miejsce i na nowo odkryć w sobie dziecko. Park wodny Waterbom, Bali, Indonezja Jeśli byłeś już na Bali to, napisz, jakie są Twoje typy? Co Twoim zdaniem należy zrobić, by pobyt na wyspie był niezapomniany? W kolejnych postach znajdziesz relację z podróży, więcej zdjęć oraz bliższą informację o powyższych atrakcjach. Napiszę jakie są ceny biletów wstępów i przejazdów, jak najlepiej dojechać na miejsce oraz na co należy uważać na tej magicznej wyspie. Zapraszam do lektury kolejnych wpisów z Bali oraz wysp Gili. Dowiesz się z nich, na co należy uważać, w jaki sposób nie dać się oszukać oraz na jakie wydatki musisz się przygotować. Related posts:
Gdzie Jechać Na Wakacje za Granicę 2021 – TOP 12 Pomysłów. 23 kwietnia 2019. dodane przez: Dorotka. 173 komentarze. Całe lato jest bonusem i musisz je spędzić tak, aby potem nie żałować. Dzielimy się pomysłami, pojechać nad morze, gdzie szukać egzotycznych rzeczy i jak się zrelaksować niedaleko domu, aby nie wydawać dużo
Przejdź do zawartości StartSalonikNie tylko wakacje i podróżeTurystykaWakacje z biurem podróży i samodzielne podróże Bez względu na to czy jedziesz na wakacje z biurem podróży czy planujesz indywidualną podróż możesz znaleźć tu coś dla siebie. Prywatnie bowiem od ponad 15 lat przemierzamy Polskę i świat w poszukiwaniu przygód, ciekawych ludzi i niezwykłych miejsc. Kilkukrotnie odwiedzaliśmy Bliski Wschód gdzie podróżowaliśmy po Syrii, Libanie czy Jordanii. Zakochaliśmy się w Gruzji i Iranie, a do Azji przyjechaliśmy na 6 miesięcy i tak nam się spodobało, że w Polsce wytrzymaliśmy tylko nieco ponad pół roku i wróciliśmy na Daleki Wschód ;-) Natomiast służbowo, zajmujemy się szeroko pojętą turystyką i pomagamy innym w wyborze niezapomnianych wakacji. Informacje praktyczne Ci, którzy preferują wakacje z biurem podróży znajdą tu np. 10 przykazań poszukiwacza Last Minute, ceny wycieczek fakultatywnych w różnych miejscach, testy i opinie o hotelach oraz szereg wiadomości praktycznych przydatnych przed dokonaniem rezerwacji. Tu również znajdą się artykuły z serii wakacje z biurem podróży bez stresu oraz Prawnik na Wakacjach z fachowymi poradami np co zrobić w przypadku opóźnienia samolotu. Tym, którzy preferują podróże na własną rękę przydadzą się informacje o tanich lotach, wizach czy cenach na miejscu. Więcej informacji praktycznych znajduje się przy opisach poszczególnych krajów w zakładce ŚwiatPolskaReszta ŚwiataPrzedreptać Świat czyli nasze podróże po świecie. Miejsca, które warto odwiedzić, relacje z podróży, zdjęcia i informacje praktyczne jak ceny, tanie hotele, transport i sprawdzone restauracje. Blog o podróżach i pomysłach na nasKim jesteśmyW mediachWspółpracaKolonie i ObozyYeti ClubKontakt Po co jechać na Bali ? Po co jechać na Bali ? No właśnie. Po co jechać na Bali skoro jest tak daleko, drogo, a ładniejsze plaże są na sąsiednich wyspach ? Bo co, bo te dziesiątki tysięcy turystów okupujących największy kurort na Bali nie mogą się mylić ? A może po to, że być na Bali jest trendy, no i ta nazwa tak egzotycznie brzmi … Czy warto jechać na Bali ? Wiele osób odradzało nam wyjazd mówiąc, że nie warto jechać na Bali. Podobne opinie znaleźć można w internecie. Ci, których Bali rozczarowało piszą, że wyspa jest przereklamowana i zadeptywana przez tłum turystów. Że jest drogo i trzeba uważać na skorumpowanych policjantów, którzy wyciągają łapówki od turystów. Skoro jest tak źle to czemu kolejne tysiące ludzi z całego świata wciąż ciągną na Bali ? Postanowiliśmy, że wbrew niepochlebnym opiniom sami sprawdzimy czy naprawdę na Bali jest aż tak źle… Dojazd na Bali i transport po wyspie Bycie rozpoznawalnym kurortem ma swoje plusy. Bali jest jedną z lepiej skomunikowanych ze światem indonezyjskich wysp. Do Denpasar można bez problemu dolecieć bezpośrednio z Malezji, Singapuru, Filipin, Tajlandii, Chin czy Japonii ale też z Kataru czy z Emiratów Arabskich. Bali jest też dobrze skomunikowana z sąsiednimi wyspami. Bez problemu można stąd dopłynąć na Lombok lub wyspy Gili. Kupując bilety na prom w zestawie zawarty jest najczęściej również transfer do wybranej miejscowości co ułatwia zapoznanie się z zasadami transportu obowiązującymi na wyspie ;-) Prom kursujący z Bali na pobliską wyspę Lombok Na każdym rogu można wykupić wycieczkę lub transport do dowolnego miejsca na wyspie. Bez problemu można też wynająć skuter (ceny 30-50 zł za dzień). Jednak w przeciwieństwie do sąsiedniej wyspy Lombok, na której poza dużymi miastami nikt nie interesuje się tym czy turysta ma na głowie kask, a w kieszeni dokumenty na Bali warto mieć jedno i drugie. Policjanci sprawdzają wszystko skrupulatnie w nadziei na łapówkę uzyskaną od turysty w zamian za odstąpienie od mandatu za brak międzynarodowego prawa jazdy. Dzikie tłumy ? Ci, którzy piszą, że na Bali jest tłok dawno nie byli chyba w Pradze, Barcelonie lub Wenecji w szczycie sezonu. Faktycznie ludzi jest dużo szczególnie w okolicy Kuty czy Ubud, natomiast bez problemu można znaleźć ustronne miejsca pełne magii. Szczególnie w okolicy Ubud, w którym wystarczy wyjść na długi spacer ścieżką biegnącą przez pola ryżowe. Na ścieżce biegnącej na pola ryżowe koło Ubud jest już całkiem pusto W Kucie jest gorzej dlatego tam nawet się nie pchaliśmy wierząc relacjom naszych znajomych: Tomka i Zbynka z Czech, którzy spędzili tam wystarczająco dużo czasu by wyrobić sobie zdanie. Monkey Forest w Ubud na Bali Plaże na Bali Na Bali nie przyjechaliśmy na plaże – tych mieliśmy wystarczająco na Gili Meno ale i tu znaleźliśmy kilka fajnych zakątków. Np w okolicy Padang Bai, z którego startują promy na Lombok. Czarna plaża na Bali niedaleko Padang Bai Ceny na Bali Czy na Bali jest drogo ? Być może drożej niż na sąsiednich wyspach. Szczególnie transport i wycieczki są dużo droższe niż np na Filipinach. Być może też ci, którzy pisali o tym, że na ceny na Bali są tak wysokie mieli na myśli luksusowe hotele i restauracje – tych faktycznie nie sprawdzaliśmy. Natomiast dla przybywających z Europy ceny na Bali wciąż są niskie ! Skromny hotel w Ubud można bez problemu znaleźć za 30 zł za pokój 2 os z łazienką. Obiad w miejscowej knajpce kosztuje 5 zł, w lepszej restauracji 10-15 zł Dla przyjezdnych wyższe bywają ceny w sklepach, szczególnie tych znajdujących się przy atrakcjach turystycznych. Miejscowi widząc obcego często zawyżają ceny – to niestety przypadłość większości miejsc opanowanych przez turystów i to na całym świecie. Nie wiem jednak czy te kilka groszy więcej to aż tak duży problem dla tych, którzy płacą za przyjazd tutaj po kilkanaście tysięcy zł ? Czasami warto sobie uświadomić, że dla nas te pół euro nie zrobi większej różnicy, a dla miejscowego może być to spory dodatek do niewielkiej pensji. Czym innym jest też targowanie się z arabskim sprzedawcą na suku, który nie da sobie zrobić krzywdy, a czym innym z wychudzonym kierowcą tuktuka. A już zupełnie trafiało mnie jak bogate, europejskie dzieciaki, podróżujące często jeszcze za pieniądze rodziców, przy kolejnym piwie za 20 zł chwaliły się swoimi osiągnięciami negocjacyjnymi i obniżkami na poziomie kilkudziesięciu groszy. Czasami warto być zwyczajnie człowiekiem … Po co jechać na Bali ? Można dla plaż, które wcale nie są takie złe i znaleźć można urokliwe zakątki. Można dla egzotycznej nazwy lub po to, żeby się pokazać. Jednak przede wszystkim warto przyjechać na Bali, żeby poznać tutejszą kulturę. Zobaczyć jak wygląda oaza hinduizmu w muzułmańskim kraju jakim jest Indonezja. Wziąć udział w pokazie Kecak Dance, zadumać się w jednej z tutejszych świątyń, pospacerować po polach ryżowych i spotkać się z sympatycznymi mieszkańcami wyspy. Pokaz tańca Kecak Dance na Bali w Ubud Zgadza się, ludzi na Bali jest dużo, a ładniejsze plaże mimo wszystko znaleźliśmy gdzie indziej ale i tak cieszę się, że nie posłuchaliśmy opinii i odwiedziliśmy Bali. Dwóch tygodni w Kucie pewnie bym nie wytrzymał ale Ubud pozostawiło bardzo sympatyczne wspomnienia i mimo wszystko trochę niedosytu … Na wędrówki dookoła Ubud nie braliśmy wody, świeży kokos jest lepszy … Share This Story, Choose Your Platform! Podobne wpisy Ostatnio dodane miejsca na mapach naszych podróży Page load link
Od dżungli na Sumatrze po rajskie plaże Bali, ten kraj nigdy nie przestaje zachwycać. Niezbędne punkty do odwiedzenia: Bali – wyspa bogów, znana z pięknych plaż, świątyń i kultury. Yogyakarta – kulturalne serce Jawy, gdzie można odwiedzić słynne świątynie Borobudur i Prambanan. Komodo – wyspa słynąca z gigantycznych
Bali zwiedzaliśmy wynajętym samochodem. Plan był taki, by jak najwięcej zobaczyć w krótkim czasie. Nie interesowało nas imprezowanie a typowe zwiedzanie. Pobyt na tej wyspie był ciekawym doświadczeniem, na pewno jest to wymarzone miejsce dla surferów, oferuje też sporo do zobaczenia dla dzień w raju: Lembongan – wyspa hodowców alg (RELACJA) >>Jedna noc w tropikalnym lesie: królestwo orangutanów (RELACJA) >>Jednak osobom szukającym stacjonarnego wypoczynku przy plaży, a jednocześnie nie będącym imprezowiczami, Bali bym odradził. Jest wiele innych miejsc z łatwiejszym dojazdem, nie mniej egzotycznych, a na pewno mniej zadeptanych. Samochód wynajęliśmy w Wirasana Mobi w Sanur ( Nie mieliśmy wcześniejszej rezerwacji. Przyjechaliśmy na miejsce taksówką z lotniska w Denpasar (80 tys. IDR ~ 26 PLN) i tu na parkingu oglądaliśmy auta. Gdy upatrzyliśmy sobie konkretny model i egzemplarz (Toyota Avanza), niezbyt nowy, tak by ewentualne zniszczenia przez nas poczynione nie rzucały się za bardzo w oczy, zaczęliśmy negocjacje finansowe. Skończyło się na 200 tys. IDR za dzień (~67 zł), z cennikowych 250 auto dobrze sprawdziło się w podróży (czworo pasażerów plus bagaże), wysokie zawieszenie pozwalało nam jechać mniej uczęszczanymi szlakami, mała moc nie była problemem, bowiem na balijskich drogach zdecydowanie nie było gdzie rozwinąć wyższych prędkości. W aucie po paru dniach zepsuła nam się klima i światła tylne. Prawdopodobnie jakieś zwarcie, ale zepsutych bezpieczników nie zlokalizowaliśmy. Przy oddawaniu auta, nikt z tego powodu problemów nie robił. W umowie zapisana była kaucja 200 euro (bez depozytu lub blokowania karty).Do wypożyczenia auta na Bali niezbędne jest za to międzynarodowe prawo jazdy (do wyrobienia w tydzień w urzędzie gminy, koszt 30 zł) i wiara w swoje umiejętności za kierownicą. Na Bali obowiązuje ruch lewostronny. W obszarze Ubud – Denpasar – Kuta ruch jest bardzo intensywny, stanie w korkach to norma. Na ulicach jest mnóstwo skuterów, które wyprzedzają zarówno z lewej jak i z prawej strony auta. Drogi mniej uczęszczane często są trudne techniczne, wąskie i kręte, zjazdy i podjazdy. W trakcie naszych podróży widzieliśmy dwie kolizje, obie z udziałem skutera i samochodu. W jednym przypadku wina była po stronie skuterzysty, w drugim samochodu, który po prostu zepchnął skuter do rowu. Widzieliśmy też jedno auto, które zawisło na zawieszeniu na jednym z zakończyliśmy formalności związane z wynajęciem auta ruszyliśmy do Ubud, które w relacjach wielu internautów opisywane było jako klimatyczne z artystycznym duchem, pięknymi wąwozami wokół i małpim gajem nieopodal. Naszym oczom przedstawił się jednak widok niczym z ulic Mielna – tłok i wszechobecne kramy z tandetą. Również przyroda, po wcześniejszym pobycie na Sumatrze, nie robiła tu na nas wrażenia. Po kilku godzinach stwierdziliśmy, że to nie miejsce dla nas i ruszyliśmy dalej do Gunung Kawi, świątyni położonej nieopodal Tampaksiring (parking 5 tys. IDR ~1,7 zł).Gdy przebrnęliśmy przez tłum naganiaczy i naciągaczy naszym oczom ukazała się malownicza dolina, na zboczach której rozciągały się zielone tarasy ryżowe. Wejście do świątyni kosztuje 15 tys. IDR (~5 zł), wypożyczenie sarongów (kawał materiału, którym oplata się wokół niczym suknią) – co łaska. Jak się później okazało warto tu było kupić sarong (od przekupek za 1 dolara), bowiem wszędzie indziej ceny były wyższe, a przy zwiedzaniu świątyń hinduistycznych jest niezbędny. Przy Gunung Kawi można też kupić oryginalne rękodzieło, nam szczególnie do gustu przypadły osłony na świece wykonane z orzechów kokosowych. Świeca nimi przykryta rzuca na ściany pomieszczenia fantastyczne w kolorowe sukienki ruszyliśmy w dół wąwozu po stromych schodach. Na dnie doliny znajduje się kompleks wykutych w skale candi (fasady świątyń) położonych po dwóch stronach rzeki. Pomniki te upamiętniają członków królewskiej dynastii Warmadewa. Miejsce jest bardzo fotogeniczne, ponieważ niezbyt łatwo tu dojechać, mogliśmy cieszyć się pobytem nieomal w samotności. Dzień chylił się już ku zmierzchowi, postanowiliśmy ruszyć w dalszą drogę w poszukiwaniu miejsca na nocleg. Zamarzyła nam się lokalizacja nad morzem, z przewodnika Lonely Planet wiedzieliśmy, że na wschodnim wybrzeżu znajduje się piękna plaża Pasir Putih w rejonie miasta Candidasa i w tamtej okolicy postanowiliśmy szukać dachu nad prowincję Gianyar i dotarliśmy już po zmroku do wybrzeża. Tu zdaliśmy się na Lonely Planet, które rekomendowało nocleg w Amarta Beach Inn Bungalows, parę kilometrów na południe od Candidasy. Lokalizację nie łatwo było znaleźć, ale w końcu się udało. Krótki rzut oka na bungalowy, negocjacje cenowe (150 tys. za dwójkę ~48 zł za śniadaniem) i już nieśliśmy rzeczy do pokojów. Jak dobrze pokierował nas przewodnik zorientowaliśmy się dopiero następnego dnia rano w świetle dziennym. Bungalowy i lokalizacja tak nam się spodobały, że zostaliśmy tu na 3 następne noce. Bungalowy od oceanu oddzielał tylko porośnięty palmami trawnik, same domki były w fajnym standardzie, z łazienką pod gołym niebem :). Wieczór uprzyjemnił nam masaż w altance tuż nad oceanem (50 tys. ~16 zł za godzinę).O poranku podjęliśmy decyzję, że tu zakładamy bazę wypadową i stąd będziemy w najbliższych dniach wypuszczać się na zwiedzanie. Plan na ten dzień zakładał odwiedzenie Pura Besakih („Matka Świątyń”) kompleksu świątynnego położonego na zboczu wulkanu Gunung Agung (3142 m Mimo, że kompleks w prostej linii od naszej „bazy” dzieliło niespełna 50 km przekonaliśmy się, że na pokonanie tej drogi potrzeba wielu godzin jazdy po wąskich, krętych górskich drogach. Co gorsza w strumieniach deszczu, bowiem na wysokości 700-800 m wjechaliśmy w strefę chmur, które towarzyszyły nam przez długi czas. Ulewa zaowocowała tym, ze w kilku miejscach na drogę osunęły się zwały ziemi i błota, co jeszcze bardziej utrudniało to droga była atrakcją sama w sobie (Sideman Road), górskie wioski, tarasy ryżowe malowniczo położone na zboczach wulkanu, cała ta pulsująca życiem zieleń wyłaniające się z chmur i mgły. Efekt WOW mieliśmy na twarzach przez całą drogę. Gdy dojechaliśmy do bardziej uczęszczanego szlaku zrobiliśmy postój obiadowy na jakimś lokalnym bazarku. Białasy tu jedzące w przydrożnym warungu budziły uśmiech miejscowych, co jak na turystyczne Bali było rzadkością. Nie mam pojęcia co jedliśmy, pokazałem tylko na talerz jednego z miejscowych i na migi wytłumaczyłem, że chcę to samo. Było dobre i gęsto polane sosem orzechowym. Tu też na bazarze kupiliśmy sarongi, które jak się okazało do zwiedzania Pura Besakih nie były trasy do Pura Besakih pokonaliśmy zgodnie ze wskazówkami Lonely Planet, pojechaliśmy w przeciwną stronę niż pokazywał drogowskaz (wybór drogi na Kintamani), dzięki czemu dojechaliśmy od strony, z której dociera znacznie mniej turystów, a co za ty idzie, od strony, z której jest mniej naciągaczy i naganiaczy. Polecam tę drogę. Parking kosztował tu 12 tys. a bilety 10 tys. rupii od tym miejscu właśnie spotkała nas największa natarczywość, ze strony naciągaczy, z jaką mieliśmy do czynienia na Bali. Poza ofertą kupna wszystkiego co możliwe, plagą jest tu „związek przewodników” nazywających siebie strażnikami świątyń, którzy proponują usługę odpłatnego oprowadzenia po kompleksie. Niby uczciwy sposób na zarobienie pieniędzy, ale natarczywość z jaką proponują swoje usługi przekracza wszystkie granice. Wszelkie próby grzecznej odmowy i podziękowania kończą się fiaskiem, trzeba mieć stalowe nerwy, albo po prostu sprzedać oferentowi kopniaka w cześć ciała gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, by zrozumiał, że nie mamy ochoty spędzać z nim czasu i płacić za jego pozbyć się ich udało po dobrych 30 minutach, byli gotowi przyjąć płatność nawet w złotówkach, co lepsze dobrze znali ich kurs w przeliczeniu na indonezyjskie rupie. Myślę, że 90% turystów wymięka i płaci haracz. Fakt, że bez użycia przemocy udało nam się pozbyć nagabywaczy i to, że chmury lekko opadły pozwalając przebić się słońcu znacznie poprawił nam humory i pozwolił cieszyć się zwiedzaniem kompleksu 23 świątyń. Snując się po ich zakamarkach spokojnie można spędzić wiele ciekawych godzin. Zakończenia naszego tu pobytu przyspieszył deszcz, który ponownie o sobie przypomniał. Mimo że wrażeń jak na jeden dzień mieliśmy już sporo, postanowiliśmy pojechać jeszcze w stronę Danau Bator, jeziora w wulkanicznym również dali nam się w kość sprzedawcy wszystkiego co możliwe, jednak po doświadczeniach z Pura Besakih, byliśmy już znieczuleni na ich obecność. Za to w końcu dopisała nam pogoda i szczyty wulkanów wynurzyły się z chmur ukazując naszym oczom zbocza przypominające krajobraz księżycowy, okalające malownicze jezioro w środku krateru. Wieczór nadchodził już dużymi krokami, na powrót zdecydowaliśmy się prostszą drogą. Do naszej „bazy” wracaliśmy już późno po zmierzchu, lecz przed końcem dnia czekała na nas jeszcze się, że w bocznej, ciemnej drodze prowadzącej do Amarta Beach Inn wieczorem działa warung, w którym żywią się tylko miejscowi, a który serwuje najlepsze dania, jakie jedliśmy na Bali. Żywiliśmy się tu jeszcze w następnych dniach, za każdym razem po posiłku oblizując się ze smakiem. Polecam zwłaszcza nasi goreng za 15 tys. (5 zł). Przy posiłku zdecydowaliśmy, że rezygnujemy z próby wejścia na Gunung Agung, przy pogodzie, która panowała w wyższych partiach górskich (chmury i deszcz) wspinaczka nie miałaby dzień był naszym najprzyjemniejszym na Bali. Zaczęliśmy od wioski Bali Aga, rdzennych mieszkańców wyspy, przynajmniej tak reklamował ją przewodnik „Wyborczej”. Okazała się jedną wielką cepelią i długo tu nie zabawiliśmy. Dalej ruszyliśmy w stronę Pasir Putih (dosłownie biały piasek), ponoć jednej z najpiękniejszych plaż na Bali. Znalezienie jej nie jest proste, należy jechać drogą z Candidasy do Amlampury i w miejscowości Perasi przy znaku Virgin Beach Club skręcić w drogę w stronę oceanu. Droga ta doprowadzi nas do świątyni, gdzie miejscowy mnich pobiera opłatę za przejazd (5 tys.). Ostatnie 500 metrów w stronę plaży to już droga tylko dla samochodów z wysokim tylko wysiedliśmy z auta, do naszych uszu dobiegł dźwięk muzyki gamelanów. Okazało się, że na plaży odbywa się hinduistyczna uroczystość religijna, co dodatkowo dodało uroku temu i tak pięknemu miejscu. Sama plaża rozciąga się kilkaset metrów miedzy klifami, woda jest cieplutka, fale spore. Świetne miejsce na relaks, spędziliśmy tu urocze przedpołudnie. Jednak plan dnia był napięty, czekały nas kolejne atrakcje, czas było ruszać w dalej drogą na Amlampurę a później w stronę oceanu do Taman Ujung, Pałacu na Wodzie. Sam pałac to rekonstrukcja, bowiem oryginalna budowla uległa zniszczeniu w trzęsieniu ziemi. Mimo to, jest uroczym miejscem, mi kojarzył się trochę z japońskimi ogrodami, a trochę z warszawskimi Łazienkami. Nieopodal na zboczu znajduje się duży kompleks bungalowów popadających w ruinę. Dowiedzieliśmy się, że ich stan to pokłosie zamachów na Bali. Spadek turystyki po tych wydarzeniach przyczynił się do plajty Ujung dalsza nasza droga wiodła mało uczęszczana trasą po zboczu góry Seraya wzdłuż oceanu do miejscowości Amed. Po drodze spotkaliśmy tylko dwa pickupy, pełniące rolę miejscowego środka transportu zbiorowego. Mimo że trasa miała tylko około 30 kilometrów pokonanie jej zajęło nam dwie godziny. Po drodze czekały takie niespodzianki, jak rzeka przelewająca się górą drogi. Po co budować most? :). Niezbyt optymistycznie wyglądał wskaźnik poziomu paliwa w baku. Byliśmy bardzo zaskoczeni, gdy na tej trasie znaleźliśmy stację benzynową. Radość jednak była przedwczesna, bowiem stacja owszem był, tylko paliwa nie było. Na szczęście rezerwa w zbiorniku okazała się wystarczająca, by dojechać do następnej, już w bardziej zaludnionej minęliśmy cypel Ibus krajobraz istotnie się zmienił, wzdłuż drogi zaczęły się pojawiać wioski rybackie wraz ze swoim folklorem – rybakami suszącymi wielometrowe sieci wzdłuż drogi i łódkami tak gęsto pokrywającymi plaże w zatoczkach, że przesłaniały je Amed zawróciliśmy na południe w stronę Tirtagangga – miejscowości, w której znajdują się Łaźnie Królewskie. To baseny kąpielowe zasilane źródlaną wodą, jak się okazało cieszące się wielką popularnością wśród miejscowych, którzy właśnie świętowali tu jakąś uroczystość religijną (mam wrażenie, że na Bali codziennie jest jakaś uroczystość religijna). Droga do „domu” okazała się trudniejsza niż sądziliśmy, bowiem tę samą trasę co my obrała pielgrzymka osób przy muzyce powracających z Królewskich Łaźni. Wlekliśmy się więc w żółwi tempie równolegle do dnia z żalem zostawiliśmy Amartę i ruszyliśmy w kierunku północnej Bali. Dzięki temu, że znaliśmy już lokalne drogi, przeprawa przez Gianyar, Penelokan, Kubutambahan zajęła nam tylko około czterech godzin. Po drodze kupiliśmy lokalne cukierki, w konsystencji przypominające nasze krówki, a wyprodukowane (ręcznie) z czarnego ryżu, zawinięte fikuśnie w liście. Pycha! Dzięki nim i pysznym mango podróż mijała szybko. Na północnym wybrzeżu planowaliśmy zatrzymać się w Lovinie i tu zakończyć naszą tegodniową podróż. Niestety wszystkie noclegi polecane przez Lonely Planet okazały się albo drogie, albo fatalne, a sama Lovina po prostu brzydka i brudna. Ponieważ dopiero było lekko po południu, postanowiliśmy jechać dalej na przystankiem była miejscowość Pamuteran, owszem dość sympatyczna, ale z astronomicznymi cenami. Przestawaliśmy wierzyć, że tę noc spędzimy pod dachem. Zapadła decyzja – jedziemy dalej, szukamy fajnego miejsca i rozglądamy się za noclegami. Droga na północnym wybrzeżu pozwalała na znacznie szybszą jazdę, niż wcześniej bardziej zbliżaliśmy się do zachodniego krańca wyspy, tym bardziej widoczne było, że lokalna społeczność jest tu w większości muzułmańska, a nie hinduistyczna jak w innych częściach Bali. Zabawnym incydentem po drodze była rozmowa z jednym z miejscowych, który w języku angielskim znał może 50 słów, ale bardzo chciał pomóc. Gdy po fiasku komunikacji, udałem, że zrozumiałem jego przekaz, podziękowałem mu uprzejmie i podkreśliłem, że bardzo dobrze mówi po angielsku, jego bezzębną twarz rozpromienił uśmiech zadowolenia od ucha do dojechaliśmy do zachodniego krańca Bali, miejscowości Gilimanuk, skąd odchodzą promy do odległej zaledwie o 5 kilometrów Jawy, a miejsca, w którym chcielibyśmy zostać nie znaleźliśmy. Wobec tego zdecydowaliśmy jechać wzdłuż południowego wybrzeża z powrotem w stronę Kuty, póki starczy nam sił. Wreszcie upragniony nocleg znaleźliśmy 2 kilometry za Medewi, miejscowości cieszącej się popularnością wśród surferów. Ponownie pomocne było Lonely Planet i rekomendowany w przewodniku Homestay CSB (miejscowość Pulukan). Niestety zadziałała tu ogólnie przyjęta na Bali zasada – im późniejsza pora dnia, tym droższe noclegi. Po długich negocjacjach zapłaciliśmy 200 tys (~60 zł) za duży pokój z balkonem i klimą + śniadanie w fajne to było miejsce, okazało się dopiero, gdy obudziliśmy się o poranku. Z naszego balkonu roztaczał się piękny widok na pola ryżowe i ocean. Zachwycający. Długo zwlekaliśmy ze śniadaniem siedząc na balkonie i zachwycając się widokami. Przy posiłku poznaliśmy parę szwajcarskich surferów, którzy w CSB zatrzymali się na… miesiąc. Okazało się, że cena przy takim czasie pobytu może być znacznie niższa. Z wyboru miejsca byli bardzo zadowoleni. Według nich warunki do surfingu są w Medewi doskonałe, a atmosfera w CSB bardzo się, czy też nie zostać tu na dłużej, jednak chęć poznania czegoś nowego zwyciężyła. Pierwszym punktem dnia była świątynia Tanath Lot, ponoć najczęściej na Bali fotografowane miejsce. Gdy dotarliśmy do celu zrozumieliśmy dlaczego. Świątynie usytuowane są na wysokich, nadmorskich klifach powalają swoim pięknem i majestatem. Zdaję sobie sprawę, że jest to patetyczne zdanie, ale oddaje atmosferę tego miejsca. Mieliśmy też to szczęście, że w świątyniach właśnie odbywała się uroczystość (nie to, że nas to zaskoczyło, w końcu na Bali dzień bez uroczystości, to dzień stracony ;)), co jeszcze potęgowało klimat miejsca. Migawki naszych aparatów rozgrzały się do czerwoności, zanim opuściliśmy Tanath dnia mieliśmy spędzać w Legian i Kucie. Legian jest jeszcze w miarę przyjemne, zwłaszcza północna część, plaża tu naprawdę robi wrażenie, wiele kilometrów białego piasku. Jednak Kuta to syf, kiła i mogiła w czystym wydaniu. Tłumy, nieprzejezdne drogi, zawalona ludźmi plaża. Ma jednak jedną zaletę. Fala w Kucie jest doskonała do nauki surfingu, z czego część naszej grupy w następnych dniach postanowiła skorzystać (z pełnym zadowoleniem i sukcesami). Na dziś mieliśmy już dość Kuty, postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda Denpasar i słynne bazary w tym mieście. Tu również nie wytrzymaliśmy długo: syf, kiła i mogiła, z tym, że w wykonaniu lokalsów a nie Denpasar czmychnęliśmy na południe na półwysep Bukit. Tu największe wrażenie zrobiła na nas plaża Balangan – oddalona od cywilizacji, z białym piaskiem i palmami, bez bungalowów odgradzających ją od lądu, za to z przyjemnymi knajpkami, prowadzonymi przez wyluzowanych surferów. Jakiż kontrast od tego, co widzieliśmy w Kucie. Tu też przy piwie Bintang doczekaliśmy zachodu słońca i postanowiliśmy: dość Bali, wracamy relaksować się na wyspę the flash player here: praktyczne:Opłata lotniskowa: przy wylocie z Bali obowiązuje opłata lotniskowa, 150 tys (50 zł), płatna samochodu: Wirasana Mobi w Sanur ( paliwa: poniżej 2 zł za litr korzystaliśmy z dwóch książek. Lonely Planet „Bali&Lombok” 12. edycja kwiecień 2009, w którym niestety wiele informacji i zwłaszcza cen było już przeterminowanych. Dzięki przewodnikowi jednak parę razy znaleźliśmy przydatne informacje, ale kilka też razy prowadził nas na manowce. Na pewno w trakcie podróży po Bali warto go mieć, ale nie traktować informacji tam podanych jako 100-procentowo pewnych. Drugą książką, którą ze sobą zabraliśmy było „Bali – Podróże Marzeń” z bibliotek „Gazety Wyborczej”. Ta pozycja, poza dużą porcją fikcji literackiej w słabym wydaniu ma jeden atut – mapy. Co prawda dość stare, bez nowych dróg, ale za to w miarę dokładne. W połączeniu ze szkicami z Lonely Planet pozwalały nam gubić się nie częściej niż 3 ray dziennie. Mapy drogowe, które można kupić na Bali można wykorzystać co najwyżej jako papier toaletowy, do nawigowania na pewno się nie Amarta Beach Inn Bungalows ( sprawdziłem teraz, że cena przy rezerwacji interentowej to 30 dolarów za dwójkę, jak widać znacznie lepszą cenę (50% taniej) można wynegocjować na miejscu, ryzykuje się jednak to, że nie będzie wolnych miejsc. Namiarów na CSB Homestay poza numerem telefonu z Lonely Planet nie mam.
Były już stoki dla początkujących i dla rodzin z dziećmi, czas na miejsce, które najbardziej spodoba się doświadczonym narciarzom. Breuil-Cervinia to ośrodek zlokalizowany u podnóża szczytu Matterhorn (na wysokości 2500 m n.p.m.), a właściwie – Monte Cervino, bo właśnie tak Włosi nazywają tę górę.
HOME PODRÓŻE AZJA WIETNAM SRI LANKA TAJLANDIA BIRMA INDONEZJA BALI AFRYKA ZANZIBAR EUROPA CHORWACJA WŁOCHY 2021 SKANDYNAWIA NORWEGIA FINLANDIA MADERA MAŁE PODRÓŻE ATENY O NAS KONTAKT HOME PODRÓŻE AZJA WIETNAM SRI LANKA TAJLANDIA BIRMA INDONEZJA BALI AFRYKA ZANZIBAR EUROPA CHORWACJA WŁOCHY 2021 SKANDYNAWIA NORWEGIA FINLANDIA MADERA MAŁE PODRÓŻE ATENY O NAS KONTAKT Bali, Monkey Forest – Ubud Do Ubud udaliśmy się z Candidasa. Podróż samochodem zajmuje godzinę. To urocze miejsce, ukryte wśród tropikalnego lasu. Chcieliśmy zobaczenia Monkey Forest. Żyje tu około 600 makaków. Uważajcie bardzo na swoje rzeczy. Makaki bardzo lubią zabierać nie tylko wodę czy owoce, … Czytaj więcej Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich cookies
Poznaj ofertę naszego biura podróży i zaplanuj swoje wakacje z DreamGo. Sprawdź, jak wiele miejsc ma do zaoferowania Australia wycieczki , o których nawet nie słyszałeś! Wyjazd do Australii szyty na miarę. Australia wycieczki kompleksowo zorganizowane tylko z DreamGo!
Planując podróż na Bali warto wziąć pod uwagę klimat tego miejsca. Są bowiem miesiące, w których deszcz pada dużo częściej, a słońce nie wyłania się zza chmur. Nikt przecież nie chciałby spędzić swoich wakacji zamknięty w pokoju hotelowym. A zatem, kiedy jest najlepsza pogoda na Bali? Sprawdźcie, jaki jest tam klimat oraz kiedy przypada niski, a kiedy wysoki sezon. Bali jest indonezyjską wyspą o powierzchni 5,6 tys km kwadratowych. Jest zatem mniej więcej dwa razy mniejsza od województwa śląskiego. Oprócz wspaniałych tarasów ryżowych i pięknych plaż, znajdziecie tutaj również wysokie szczyty ( czynny wulkan Agung 3142 m który jest najwyższym wzniesieniem na wyspie) oraz spektakularne wodospady. Dlaczego o tym piszemy? Chcemy uświadomić Cię, że pogoda na Bali może być bardzo zmienna – kiedy w górach w centralnej części wyspy pada deszcz, na południu w okolicach Uluwatu może być bardzo słonecznie. I na odwrót. Aktualna pogoda w Ubud Indonezyjska wyspa Bali leży w strefie klimatu równikowego wilgotnego. Charakteryzuje się on niewielkimi amplitudami temperatury w ciągu roku (4-5 stopni Celsjusza). Innymi słowy oznacza to, że na Bali jest gorąco praktycznie non-stop, a temperatura jest praktycznie stała na przestrzeni 12 miesięcy. Dodatkowo jest również bardzo wilgotno albo bardzo, bardzo wilgotno. Klimat na Bali jest wyjątkowo łagodny. Pogoda na Bali kształtowana jest przez dwie pory roku: suchą i deszczową. Głównym przyczynkiem do tego stanu rzeczy są deszcze monsunowe. Pora sucha na Bali Występuje od maja do września. Oprócz tego, że deszczu jest wtedy najmniej (średnio 3 dni z opadami w sierpniu), to temperatura jest najwyższa. Co równie istotne, wilgotność jest najniższa na przestrzeni 12 miesięcy. Co ciekawe miesiące w porze suchej są także miesiącami najbardziej wietrznymi. Można zatem liczyć na przyjemną bryzę w upalne dni. Pora deszczowa na Bali Występuje od października do kwietnia. Miesiącami z największą liczbą dni deszczowych jest styczeń i luty. Temperatura jest nieco niższa niż w porze suchej, znacząco za to wzrasta wilgotność. Za sprawą tych czynników, przebywanie na zewnątrz lub w pomieszczeniach (i autach) bez klimatyzacji może być wyzwaniem. Opady nie są specjalnie uciążliwe, są krótkie acz intensywne. Ulewy są zwykle gwałtowne, a najwięcej deszczu spada w górach np. w pobliżu jednej z największych atrakcji na Bali – świątyni Ulun Danu Beratan. Kiedy jechać na Bali? Biorąc pod uwagę to, co napisałem powyżej, najlepszymi miesiącami na odwiedzenie Bali powinny być: maj, czerwiec oraz wrzesień i październik. Miesiące wakacyjne (lipiec i sierpień) to okres najwyższego sezonu zarówno z dobrą pogodą, jak i wysokimi cenami. Pogoda na Bali w porze deszczowej – nasze doświadczenia Nie zawsze warto jednak zamartwiać się podróżą w porze deszczowej i w niskim sezonie. Nasze wakacje na Bali przypadały na grudzień, czyli teoretycznie miesiąc, w którym pogoda na Bali powinna zła lub bardzo zła. Na szczęście podczas naszego pobytu było kompletnie odwrotnie. Słońca było pod dostatkiem, deszcz padał może kilka razy (raz na północy przez godzinę, raz w górach jak przejeżdżaliśmy, jeden dzień był pochmurny), a spędziliśmy na Bali 10 dni. Nigdy nie widziałem Moniki tak spoconej. 🙂 Niezależnie od tego, w którym miesiącu odwiedzacie Bali, weźcie ze sobą dużo kremu do opalania. Równikowe słońce jest bardzo „mocne”. Jeżeli zastanawiacie się zatem nad podróżą na tą indonezyjską wyspę poza wysokim sezonem to zdecydowanie polecamy taką wycieczkę. Nie dość, że ceny na Bali są wtedy niższe, to dodatkowo atrakcje są mniej oblegane przez turystów. Nasze doświadczenia są poparciem tezy, iż Bali jest kierunkiem całorocznym.
.